Kiedy zobaczyłam pierwsze zdjęcia kolekcji Marty Maruszczyk - PULPY, wiedziałam że zachwyci ona nie tylko mnie. Nie pomylę się, jeśli stwierdzę, że każdy mógłby znaleźć tutaj coś dla siebie. Lubię ubrania, które są na tyle uniwersalne, że można je nosić zarówno w wersji eleganckiej jak i w tej zupełnie codziennej. Tak, tutaj to mamy. Dodatkowym plusem kolekcji na pewno jest indywidualność każdego projektu. Proste koszulki czy sukienki nie są zwykłymi basicami, mają w sobie coś więcej i zdecydowanie mogą grać pierwsze skrzypce w niejednej stylizacji.
Obok, charakterystycznych dla Marty, prostych sukienek z subtelnym rozcięciem na plecach, uwagę zwracają lekkie oversizowe formy z uroczą falbaną na biuście. Bardzo lubię ten fason, gdyż zawsze wygląda szykownie i ciekawie.
Muszę przyznać, że także kolory trafiają w mój gust - są klasyczne, niewydumane, a przy tym tak świeże i delikatne. Wprost idealne na wiosnę. Ba, nawet czerń w tym wydaniu wydaje się tak bardzo lekka i przyjemna. Może brakuje mi tu odrobiny pastelowego błękitu, ale pudrowy róż staje się dobrą alternatywą. Krótko mówiąc, ja biorę wszystko, poczynając od przedłużanych kamizelek, przez przykrótkie bluzki, kończąc na geometrycznych sukienkach. Enjoy.
Muszę przyznać, że także kolory trafiają w mój gust - są klasyczne, niewydumane, a przy tym tak świeże i delikatne. Wprost idealne na wiosnę. Ba, nawet czerń w tym wydaniu wydaje się tak bardzo lekka i przyjemna. Może brakuje mi tu odrobiny pastelowego błękitu, ale pudrowy róż staje się dobrą alternatywą. Krótko mówiąc, ja biorę wszystko, poczynając od przedłużanych kamizelek, przez przykrótkie bluzki, kończąc na geometrycznych sukienkach. Enjoy.



zdjęcia: For Sure photo & video production
Widziałam.Też brałabym wszystko! Piekna kolekcja.
OdpowiedzUsuńświetnie:)
OdpowiedzUsuńmi podobają się tu głównie sukienki.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna kolekcja. Podobają mi się pastelowe kolory i prosto kroje :)
OdpowiedzUsuńo rajusiu! piękne i proste kroje, moje kolory...
OdpowiedzUsuńehhh, chyba już wiem, co bym chciała dostać na urodziny :)
Edzik
dzięki Tobie i Twoim postom zawsze odkrywam coś nowego!
OdpowiedzUsuńi cieszę się, że mamy takich zdolnych ludzi w Polsce :)
A jak jest z jakością tych ubrań? Wiskoza i poliester nie kojarzą się najlepiej...
OdpowiedzUsuńOdnośnie tych projektów, jeszcze nie wiem, ale mam dwie sukienki od Pulpy i są rewelacyjne. Nie gniotą się, świetnie zachowują w praniu, są przewiewne i bardzo wygodne. Wiskoza produkowana jest z celulozy.
UsuńPozdrowienia :)
Dzięki :)
UsuńBardzo lubię Pulpe, sukienka od Pani Marty świetnie mi służy:) Ta pudrowa kamizelka jest genialna!
OdpowiedzUsuńhmm, no jakoś mnie nie zachwyciła ta kolekcja. Zbyt geometryczna i sztywna, nie na moją codzienność;) A szkoda, bo mam jedną Pulpę, i ją uwielbiam, czuję się w niej arcywygodnie i wygląda bardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie proste formy sukienek, architektura w modzie :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie, sukienka o prostym kroju to coś o czym myślę od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuń