Zielony płaszcz nadaje się świetnie na zimowe spacery, nie dość że ożywia strój , to jest cieplutki. Czy mówiłam Wam, że zieleń to jeden z ulubionych moich kolorów... podobno uspokaja i odpręża... a ja - nerwus potrzebuje tego ;p
I have to say that I really had been tired with all those elegant-christmas-new years eve- clothes …So today – my look - totally leeway! And I don’t won’t to hear that I am childish ;D I just love Disney and that blouse really cheers me up.
My green coat is great for winter wanders – so warm! Have I told You, that green is one of my favorite colors? They say, that it should calm down and relax. And me, the nervous one, really need this ;p
coat - cocomore
blouse- h&m, a gift :)
pants - zara
shoes - bershka
bag - asos
snood - h&m
gloves - no name
przepiękny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńJestem zdecydowana fanką Mickey!!!Lubie, oj lubię, tez gościły u mnie na blogu :-)
OdpowiedzUsuńchcę sobie ją kupić(bluzę) ale jak troszku stanieje:), ślicznie wyglądasz:*
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba ! Też kocham Disneya i tak się nawet złożyło, że dziś Śpiąca Królewnę oglądałam:P
OdpowiedzUsuńBluza jest świetna, uwielbiam Myszkę Miki ;))
OdpowiedzUsuńnono Zuzanka w bluzeczce z Disney'a ;))
OdpowiedzUsuńten płaszczyk tu idealnie pasuje
;* ..
Jeszcze się nie spotkałam z osobą, która nie lubiłaby disneya ;)
OdpowiedzUsuńczyli Anonimowa...
OdpowiedzUsuńwidziałam tę słodką bluzę na żywo i żywo jestem o nią zazdrosna (chociaż ja bym wolała taką z Buką z Muminków, wiadomo ;D )
a kto należał do klubu myszola Mickey? sam Justin i jeszcze bardziej sama Brit!
lubię Cię taką na luzie, Darling ;*
-Edzik-
Poprawia nastrój, nawet na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńja osobiście nie cierpię wykorzystywania motywów z bajek na ubraniach (ew. na dziecięcych mogą być) ale płaszcz i torebka kapitalne!
OdpowiedzUsuńsuper!!!powiem tak,chyba jutro pobiegne do H&m po taka bluze,jest słodka.pozdrawiam cieplutko,jako ze u mnie za oknem -10 stopni brrr...
OdpowiedzUsuńTez uwiebiam koszulki tego typu sama mialam jeszcze niedawno z kaczorem Donaldem, ale siostra mi podebrala:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciuchy z disneya!
OdpowiedzUsuńi do tego masz jeszcze piękny płaszcz, ten kolor jest niesamowity
Jaki śliczny jest ten płaszcz! Cudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńach, bluza jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńMyszka!:)
OdpowiedzUsuńmyszka miki po przejsciach, widze ;)
OdpowiedzUsuńale ci pięknie w tej zieleni :) a klasyczne postacie d. zawsze sa fajne :D
OdpowiedzUsuńkiedys zielony był moim ulubionym kolorem
OdpowiedzUsuńpozniej jakos poszedl w ostawkę
dziś lubię, ale bardziej szmaragdowe/morskie odcienie
w ogole jakos rzadko po niego sięgam, w pracy mam zieloną podłogę i meble dla uspokojenia oczu od patrzenia w mikroskop, wiec mam usprawiedliwienie :P haha
bardzo ładny krój płaszczyka
a co do Disneya, w domu 6-letni brat bardzo często ogląda Disney channel i na razie to mi wystarcza :D
Płaszcz jest wspaniały, ma przepiękny kolor, w którym wyglądasz ślicznie i podkreśla Twoje oczy, wyglądają na zielone (są takie, czy mi się zdaje?)
OdpowiedzUsuńJaki cudowny, przepiękny płaszcz!!! Kolor, fason...
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za miłe słowa :*
OdpowiedzUsuńKarolina - mam zielone oczy, ale myślę że faktycznie płaszcz to jeszcze podkreślił :)
Heheh, wyszłaś tu jak azjatycka modelka :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie bluzki. Fajnie ją wkomponowałaś w resztę stroju. Kolor płaszcza ekstra!!!
OdpowiedzUsuńgenialne te disney'owskie myszki, uwielbiam takie akcenty, muszę sobie kilka takich bluz i koszulak kupić :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe komenatze u mnie!
Świetny płaszcz, Ty we wszystkim dobrze wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńa ja nie lubię Myszki Miki:) w ogóle Disney na mnie nie działa.
OdpowiedzUsuńWszystko idealnie ze sobą współgra.
OdpowiedzUsuńPasuje ci ta zieleń :):)
Pozdrawiam ciepło :*!
mój synu byłby zachwycony :D on uwielbia myszkę. a jego interpretacja tańca myszki miki nigdy nie przestanie mnie bawić :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, chociaż ja pewnie zastąpiłbym tę bluzkę jakąś inną :)
OdpowiedzUsuńa kto nie kocha Disney'a. cudowna jest ta bluzka, lekko postarzana, co mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńA ja przedwczoraj paradowałam w miki ;D
OdpowiedzUsuńEkstra zestaw! Miałam się zachwycać tym fajnym zielonym płaszczem, ale tak mi się wszystko podoba, że muszę się zachwycić całością :) Super!
OdpowiedzUsuńcałość świetnie wygląda, a płaszczyk rewelacja:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
zazdroszczę płaszczyka z całych sił :))
OdpowiedzUsuńmasz ładną fryzurkę :)
Tak mi się wydaje że moja sukienka to nic w porówaniu z Twoją stylizacją z poprzedniego posta. Piękna!!
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie, ze mieszasz style :). we wszystkim Ci ładnie ;*.
OdpowiedzUsuńCute outfit!! Gorgeous coat, love that colour!
OdpowiedzUsuńSama ostatnio bardzo lubiłam stroje z Myszką Miki, dzieciństwo powraca :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię taka choinkową zieleń ,bo my brunetki ładnie w niej wygladsmy:P
OdpowiedzUsuńi szaleję za koszulkami z bajkowymi motywami.
Ostatnio znalazłam nawet moje T-shirty z dziedziństwa z Mickey MOuse.Wtedy były na mnie luźne ,dziś świetnie nadają się do jeansów lub spódnic z wysokim stanem:D
pozdrawiam
Agata:)
A ja mam Garfielda :) zielony płaszczyk bardzo pozytywny!
OdpowiedzUsuńPłaszczyk jest śliczny i ma mega pozytywny kolor :) ale bluza...wymiękłam cudna! :)
OdpowiedzUsuńaaa, taki odjechany outfit, a ja go przegapiłam! ale już nadrabiam...
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz. bluza jest bombowa( mam podobną:D), ale szukam więcej, najlepiej gdyby trafił się jeszcze jakiś T-shirt.
bomba, świetna bluza i płaszczyk!:)
OdpowiedzUsuńboska bluza! :)
OdpowiedzUsuń