Ostatnio zadano mi pytanie, bez czego nie mogę wyobrazić sobie zimy... W kwestii ubioru oczywiście, bo patrząc z praktycznego punktu widzenia, to bez łopaty do odśnieżania ;p Ja nie mogę wyobrazić sobie zimy bez ciepłych wełnianych rzeczy. I nie mówię tu tylko o swetrach. Ostatnio zakochałam się w dzierganych sukienkach, mega grubych skarpetach i szortach.
A co mnie dobija w "ciuchach zimowych" z sieciówek - one wcale nie grzeją. Albo mam tak słabe krążenie, albo tak cienką skórę... Żeby poczuć się komfortowo, muszę ubrać się jak jakiś bałwan.
Dlatego też rzadko wybierałam "basicowe" kardigany, bo jak dla mnie wcale nie grzeją. Ale sweter swetrowi nie jest równy. Kardigan MKM, który mam na sobie jest jak góralska herbata (z wkładem) ;p Nie znam się wcale na gatunkach wełny, śmiem twierdzić, że to zasługa wielbłąda... No, a kiedyś kojarzyły mi się one tylko z paczką papierosów. Od dziś będą też z dobrym swetrem ;)
Śledźcie mojego bloga, gdyż niedługo startuje tu szybki konkurs :)
cardigan - www.mkmswetry.pl, pants - asos, top - bershka, bag - sh, scarf - stradivarius, shoes <3>
masz super włosy!
OdpowiedzUsuńmasz super włosy!
OdpowiedzUsuńbuty są idealne!
OdpowiedzUsuńRzadko pokazjesz się w takiej kolorystyce, a bardzo Ci w niej ładnie! :) Sweter naprawdę robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter :)
OdpowiedzUsuńJa też nie wyobrażam sobie zimy bez ciepłych wełnianych ciuchów. W ogóle bez ciepłych bo już nie koniecznie wełnianych. Jestem zmarzluch ;)
OMG te buty! :D ta torebka! :D ten sweter! :D ciepło i przytulnie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz ślicznie w tych zimowych wartswach. kardigan boski.
OdpowiedzUsuńświetny kardigan
OdpowiedzUsuńświetny, cieplutki sweter i piękna torebeczka:)
OdpowiedzUsuńjak zawsze wyglądasz szałowo:)
ten kolor włosów <3 uwielbiam...
OdpowiedzUsuńtez taki chce ;(
Cudowny masz ten kolor włosów :) Pięknie kontrastują z coraz bardziej ponurą jesienią :)
OdpowiedzUsuńoj Rudzia, śliczna jesteś!:D sweter jest super, ale.... te buty! zakochałam się:) skąd one są? co to za 3?
OdpowiedzUsuńjesteś przeurocza! buty swietne!
OdpowiedzUsuńŚLICZNY SWETER I BUTY!!!JAK ZWYKLE-NICE!!!!
OdpowiedzUsuńFajny zestaw. Ale pierwsze co mi wpadło od razu w oczy to Twój kolor włosów - jest bardzo sympatyczny i pasuje Ci. Mam wrażenie, że gdzieś Cię już widziałem...
OdpowiedzUsuńChcę Twoje butyyy i bransoletke :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w zupełności i też stawiam na te "grzejące", a nie "wyglądające", manekinowi z wystawy może i ciepło, ale żywy człowiek ma mieć komfort i już :)
OdpowiedzUsuńNo i na dodatek może ślicznie wyglądać, tak jak Ty na przykład :)
świetny zestaw :)
OdpowiedzUsuńAle piekne buty!!
OdpowiedzUsuńp r z e p i k n i e!;) i kurcze z ta cienka skora i slabym krazeniem dalas mi do myslenia:P bo przychodzi pazdziernik a mnie wiecznie zimno:P cudowny swetroch i spodnie i TA torebka:)o reszcie nie spomne bo logiczne ze 'Like It':)
OdpowiedzUsuńOj zgadzam się. Trzeba założyć na siebie miliard warstw żeby nie trząść się z zimna. Dlatego też rzadko ruszam się w zimie z domu, a jak już to tylko samochodem;)
OdpowiedzUsuńPS cóż za piękne butki masz! I jakaż bransoletka cudowna!!
Twoje fotki nie chcą mi się załadowac ;(
OdpowiedzUsuńPieknie! Marzy mi sie taki porzadny, gruby sweter.
OdpowiedzUsuńTe buty....BOSKIE !!!!!!! Naprawdę... brak słów ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam...
(również do obserwowania ;)
Świetny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńPiekne buty Rudziaczku!!!
OdpowiedzUsuńButy i bransoletka dla mnie wygrywają :)
OdpowiedzUsuńwygladasz cudownie!
OdpowiedzUsuńswietne buty
Dzięki Tobie znalazłam w końcu idealny sweter w przystępnej cenie! Od sierpnia szukam czegoś podobnego - nawet już raz znalazłam, ale od 2 miesięcy nie mogą zrealizować mojego zamówienia, więc chyba z niego już zrezygnuję. -.-
OdpowiedzUsuńTen sweter jest boski i ma bardzo interesujący skład. Jestem ciekawa jaki to rozmiar masz na sobie? :>
Poza swetrem absolutnie zachwycające są BUTY. *.* Robią wrażenie.
W ogóle rewelacyjny zestaw. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba!
Mnie też nie grzeją, jak jest już mi naprawdę zimno, to mam taką chustę 100% wełna od mojej babci, cieplusia że hej!
OdpowiedzUsuńSwietnie wygladasz! A torba jest przecudowna, ah<3
OdpowiedzUsuńSkąd są te genialne buty??
OdpowiedzUsuńJeśli mogę spytać, jakiej farby używasz? I czy masz jakieś sposoby aby kolor się dłużej utrzymywał? Od pół roku jestem ruda i straznie szybko mi się spłukuje kolor :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Genialnie, zazdroszczę torebki!
OdpowiedzUsuńTwój kolor na głowie zawsze jakoś mnie ożywia;)
OdpowiedzUsuńswietny ten twoj kolor wlosow, naprawde!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie ta bransoletka jest idealna <3
OdpowiedzUsuńJak zwykle jestem zachwycona. Przeboskie buty, spodnie też bardzo oryginalne i ciekawe, podobają mi się!! Wszystko super.
OdpowiedzUsuńRównież mam problem z ogrzewaniem się, kurcze, niby mam trochę sweterków w szafie, ale wszystkie albo za cienkie albo rękaw 3/4 (po co ja je kupowałam?)... Będę musiała przed zimą jeszcze czegoś poszukać :)
Buty są boskie, a torbę podobną oglądałam dziś w sh... oglądałam, przymierzała, zastanawiałam się i odłożyłam. Przyszłam do domu i już żałowałam, że jej nie wziełam, a teraz jeszcze u Ciebie widzę bardzo podobną i żaluję dwukrotnie bardziej. Ah nie lubię tego :P
OdpowiedzUsuńbuty sa po prostu fenomenalne i ten koci akcent - super! torebeczka - jak rowniez jej gabaryty daja uroczy efekt :)
OdpowiedzUsuńslicznie i wdziecznie przede wszystkim !
Twoje wloski widac chyba na kilometr - niesamowity masz ten kolor!
pozdrawiam!!!
oo, a buty jak zwykle zachwycające! Nie wiem jak Ty znajdujesz takie cuda.. :).
OdpowiedzUsuńkolor twoich wlosow jest tak powalajacy. dziewczyno ja ci odwago zazdroszcze. Bardzo mi sie podobaja. Co do ubioru, terebunia jest przeslodka, buty nie moja liga, i spodnie leza swietnie. ALe naj, podoba mi sie twoja kokardkowa branzoletka!
OdpowiedzUsuńhttp://me4fashion.blogspot.com/
Dziękuję Wam bardzo :)
OdpowiedzUsuńButy są z ASOSA nie mogę edytować posta niestety, żeby dopisać ;/
Aniu - to farba Luo color L'oreala, najbardziej dzika z rudych. Mam szampon Dove do farbowanych, ale wiadomo jak to jest z rudymi włosami ;/ I tak teraz jest lepiej niż od razu po dekoloryzacji, ale jak nie to, to odrosty... Kocham ten kolor, ale czasami mnie dobija :)
buty są ciekawe, ta panterka przyciąga :)
OdpowiedzUsuńa ja swoje swetry wiosną upchałam gdzieś w pudłach, zawiozłam do rodziców i qrcze.. leżą tam gdzieś, jeszcze nie znalazłam :D
Czego oczy nie widzą, to sercu nie żal. Sweterek śliczny, ale za tę cenę nie wydaje mi się, żeby była to wełna, a już na pewno nie wielbłądzia. Robię na drutach od lat i mogę powiedzieć, że orientuję się w cenach wełen lepszych i gorszych oraz innych włóczek. Podejrzewam, że skład tego swetra to 100% akryl ewntualnie z minimalnym dodatkiem wełny (nie mogę doszukać się składu w tym modelu). Firma chwali się, że robią z najwyższej jakości surowców, ale chyba nie do końca nawet znają te surowce. W zakładce FIRMA - NASZA MARKA piszą: "możemy pochwalić się dzianinami z wysokiej jakości przędz m.in. z: alpacy (wełny wielbłądziej), mohairu, angory, bawełny i lnu." Alpaca (btw. jest polskie słowo - alpaka) - to nie jest niestety wełna wielbłądzia. Alpaka to zwierzę podobne do lamy. Wełny z alpaki są wyjatkowo drogie. Dostrzegłam też i inne błędy na tej stronie stronie - choćby pisownia: acryl - dawno w j. polskim mamy słowo akryl :)); są i inne błędy cięższego kalibru, kto ciekaw sam znajdzie. Cóż - jak to mówią - nikt nie jest doskonały, ale warto wiedzieć co się kupuje. Elka
OdpowiedzUsuńach, takie grube wełniane rzeczy na zimę to jest to :)
OdpowiedzUsuńElka - dzięki za informację, dobrze wiedzieć :) Wielbłąd i lama dwa bratanki ;p Ale masz rację,powinni inaczej to napisać. A skład tego sweterka jest taki: 25% alpaca, 25% lana vergine, 50% fibra acrilica i za pewne tak faktycznie jest - w każdym razie czuć lepsza jakość i ciepło :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw :) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńButy są po prostu boskie!
piękne butki o torebce nie wspomnę , pozdrawiam http://mitrazone.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz, bardzo fajny sweter (i super, że ciepły:) i cudne buty!
OdpowiedzUsuńJa kocham tę Twoja torebkę, a buty jak już napisano-znakomite :D
OdpowiedzUsuńSkoro taki jest skład tego swetra, jak piszesz, to jakość całkiem niezła i z pewnością jest cieplutki, w dodatku cena bardzo korzystna, bo w New Yorkerze za kardigan o składzie 90% akrylu i 10% wełny "śpiewają" sobie 139 zł! Elka
OdpowiedzUsuńMi też jest cały czas zimno!!! I we wszystkim!! Musimy moja droga się przeprowadzić, np. do hmmm Kalifornii! byłoby idealnie :>
OdpowiedzUsuńElka - ja mogę tylko jako użytkownik ocenić, czy jest fajny. Ty po składzie jako znawczyni. Cieszę się że mnie uświadomiłaś. Nie będę już zmieniać opisów z wielbłąda na lamę, bo zwyczajnie mam jakiś błąd w edycji, ale warto żeby czytelnicy wiedzieli co i jak :)
OdpowiedzUsuńLOVE those shoes and cute outfit!
OdpowiedzUsuńLOVE your hair color and length!!
http://themessenger-bag.blogspot.com
Buciszcze! Hoho.
OdpowiedzUsuńrównież nie wyobrażam sobie zimy bez ciepłych wełnianych rzeczy, sama dzisiaj przytargałam dwa wory babcinych swetrów z sh!:)
OdpowiedzUsuńchyba muszę zrobić nalot na sh w poszukiwaniu takich ogrzewaczy! świetny kolor i jeszcze świetniejsza bransoletka - czarna kokardka dodaje jej charakteru :)
OdpowiedzUsuń:*
Cudowne kolory, cudowny sweter, mniej cudowne mrozy ;)
OdpowiedzUsuńsuper zestaw cudna torebka
OdpowiedzUsuńTen sweter wygląda jakby naprawdę miał grzać :) Świetne buty :)
OdpowiedzUsuńZUZA! jesteś świetna i ciągle zaskakujesz! te buty są po prostu cudowne! <3
OdpowiedzUsuńx Milciak
www.likeabloom.blogspot.com
wolałabym tu jakieś rurki ale buty są piękne ;)
OdpowiedzUsuńniezły :) ma swietne zdobienia :)a i buty tez mega ciekawe
OdpowiedzUsuńfantastic hair and lovely shoes!!
OdpowiedzUsuńxxx
jakie miłe i ciepłe kolory, piękne buty i ten ogień na głowie a i w sercu chyba też, bo niesamowicie energetycznie wyglądasz? :)
OdpowiedzUsuńbuty są cudowne,od razu rzucają się w oczy;)
OdpowiedzUsuńeeeeej te buty mi się śniły po nocach! niestety jeśli chodzi o asosa to jestem wiernym szperaczem- niekupowaczem, z braku karty kredytowej ;d w wyjątkowych chwilach kiedy nie mogę już czemuś popuścić zwracam się do rodzicielki/ rodziciela (tata ma konto na asosie brecht).
OdpowiedzUsuńwyglądasz przezajebiście. ;)
I simpy adore your outfits and your hair :)
OdpowiedzUsuńhttp://urbanprettygirl.blogspot.com/
buty-fantastik!;)
OdpowiedzUsuńzapraszam w odwiedziny:
http://thefashionreflections.blogspot.com/
xx
carling
Zachwycam się każdą Twoją stylizacją. W tej szczególnie podoba mi się połączenie kolorystyczne i BUTY!
OdpowiedzUsuńA Twoje włosy są marzeniem.. :)
bardzo fajna stylizacja! butki sa śliczne!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne włosy!!!
OdpowiedzUsuńod dawna podglądam twoja szafę - rewelacyjny styl, bardzo mi sie podoba ;)
uroczo, u Ciebie nie może być inaczej, jedynie ten szal coś mi nie podchodzi - wygląda na sfatygowany
OdpowiedzUsuńlove your bracelet and boots
OdpowiedzUsuń