Fajnie jest mieszkać sobie w małym miasteczku, gdzie życie powoli płynie, różowe drzewa budzą się na wiosnę, a ptaki ćwierkają rano jak szalone. A różowe drzewa to duma mojego miasta, mojej ulicy. Kiedy przypomnę sobie ich nazwę, pokażę - są najpiękniejsze na świecie :)
Pracę tak naprawdę mam gdzieś na sąsiedniej ulicy i spokojnie dobiegam tam sobie w 5 minut, gdy budzik zadzwoni zbyt późno. Na wypad do centrum nie trzeba się szykować w nieskończoność, bo centrum miasta jest praktycznie na końcu ulicy. O godzinie 20 nie spotkasz na chodnikach zbyt wielu ludzi, a na mniejszych drogach spokojnie możesz pojeździć na rolkach, bo i tak żaden samochód w przeciągu pół godziny tamtędy nie przejedzie.
Szczerze, to chyba bym się nawet nie zdziwiła, gdybym za progiem spotkała kurę. Tak - normalną, żywą kurę. Czemu akurat kurę? A bo kura to dla mnie symbol wsi spokojnej i wesołej :) Idylli.
Duże miasto mnie ciągnie do siebie średnio raz w miesiącu. Czuję wtedy tak zwany zew - zew konsumpcyjnego typa, co to tęskni za tandetnym błyskiem reklamy, pogłosem miasta i falą ludzi. Jest to przyjemność nieopisana, od czasu do czasu, znaleźć się w tłumie, dopchać się ruchomą ludzką kolejką do świątyni jadła czy zająć miejsce w rzędzie głów do szklanego ekranu.
I tak właśnie spędziliśmy tę sobotę - wypiłam gorącą czekoladę, magiczną kartą zapłaciłam za kilka przyjemności, a na koniec obejrzałam z wielką przyjemnością film o problemach wad wymowy i publicznych wystąpień ;) Ale nie tylko ;p Bo o wierze we własne możliwości, mimo jej braku w oczach innych :) C-c-c-udowny! :)
Photos by Adam
pewnie słyszysz to cały czas, ale masz świetne włosy! :)
OdpowiedzUsuńcatsuperhero.blogspot.com
Waw beautiful tunic ! so original. You wear always great clothes.
OdpowiedzUsuńjak zwykle się zachwycam, uwielbiam ten płaszcz:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fajny zestaw. Podoba mi się płaszcz. Ja bym nie wytrzymała na wsi. Jestem typową miejską dziewczyną ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://modowymaniak.blogspot.com
I love you so much ;D hehe ;D
OdpowiedzUsuńmasz piękne włosy i piszę Ci to chyba pod każdą notką! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci fajnie w takim wydaniu, świetny t-shirt!
OdpowiedzUsuńnnna prrraw-wdę ten film był wyśmienity ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twój styl!
OdpowiedzUsuńps. zapraszam na wyprzedaż na moim blogu!
fajnie
OdpowiedzUsuńhttp://pocahontas-marta.blogspot.com/
piękna bluzka :)
OdpowiedzUsuńmieszkając od zawsze w Warszawie, ciągnie mnie do takiej oazy spokoju. już nawet taką znalazłam. wracam tam co roku i mam cichą nadzieję przemierzyć kiedyś połowę Polski i osiąść tam na stałe. co z tego wyjdzie - czas pokaże :)
Jakie genialne frędzle!!:D nie lubię Cię, za fajne masz ciuchy;)
OdpowiedzUsuńp.s. u mnie na osiedlu jest stadnina koni, rzeka i pełno różnego rodzaju żyjątek, niby Kraków ale taka mała zaczarowana enklawa się zdarzyła;) noo nie licząc zalewania jak jest powódź i nie możności wydostania się z osiedla ale to pikuś:P
Podoba mi się wykończenie tej tuniki :)
OdpowiedzUsuńświetnie piszesz, uwielbiam czytać Twoje posty, relaksują mnie i są totalnie pozytywne:))
OdpowiedzUsuńprzepiękny outfit ! uwielbiam kolor Twoich włosów ! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie:
http://beauty-fashion-shopping.blogspot.com/
Szałowa bluzka :)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja. świetna koszulka - niczym z okładki The Knife ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRównież mieszkam w niewielkim zamieszkałym przez 40tys. mieszkańców mieście, tylko coraz częściej mam tego dosyć, brakuje mi po prostu wielu 'dóbr' jakie może zaoferować większe miasto:)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta tunika i masz 'mój' ulubiony pierścionek;)
Pozdrawiam ciepło
jakiej firmy masz okulary?anna
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo :***
OdpowiedzUsuńAnonimowy - Anno - z allegro, totalnie bezfirmowe :)
Czy te drzewa to nie przypadkiem magnolie? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje stylizacje!
Pozdrawiam! :D
Paula
pierscionek jest piękny!!
OdpowiedzUsuńSuper! Ja też mieszkam w małym miasteczku więc rozumiem o czym mówisz;)
OdpowiedzUsuńpiękne buty!!! :)
OdpowiedzUsuńChce sobie teraz wybrać tą tunikę z Romwe ale widzę, że w zastraszającym tempie się rozchodzą:) Super na Tobie wygląda!
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetnie ! Płaszczyk i koszulka są Mega ! ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !
super koszulka! te frędzle to świetny pomysł;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie i z humorem opisałaś miejsce gdzie żyjesz:)aż mi się łezka zakręciła,gdyż moje korzenie też sięgają średniej wielkości miasta i choć od 10 lat mieszkam tylko w dużych aglomeracjach w sercu na zawsze pozostanie mi sentyment do takich miejsc jak to Twoje:)
OdpowiedzUsuńps-co do stylizacji,zawsze mi się podobają szalenie,jesteś nietuzinkowa:)
Mam pytanie jakim aparatem fotografujecie?Zawsze jest przepiękna ostrość,zawsze nienaganna jakość.
ooooo zupełnie inne wydanie Zuzy :D świetny look, nietuzinkowy i zaskakujący :) w takim wydaniu również Ci do twarzy :) :*
OdpowiedzUsuńsuper koszulka :)
OdpowiedzUsuńśliczna tunika.
OdpowiedzUsuńOCH,OCH,OCH........JAK ZWYKLE CUDOWNY OUTFIT:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudownie wyglądasz, jak zwykle świetnie czyta się Twoje posty i jak zawsze wiem że zostanie we mnie jakieś takie miłe uczucie, kiedy stąd "wyjdę". Dlatego lubię tu wracać, do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJAK ZAWSZE MNIE ZACHWYCASZ
OdpowiedzUsuńŚwietne buty.I pierścionek mnie zauroczył :-)
OdpowiedzUsuńWszystko super, ale butów to Ci bardzo zazdroszczę!!
OdpowiedzUsuńto spokojne życie opisalas w taki sposób że aż chce się znaleźć w takim miejscu gdzie się tak żyje..
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia:)
Świetne buty :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz! ten płaszcz jest piękny, wszystko mi sie w nim podoba! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwidziałam orła cień, do góry wzbił się niczym... ;)
OdpowiedzUsuńpost wcześniej grzeczna dziewczynka, a dziś - zadziornie :) i to w Tobie lubię - nieprzewidywalność!!! :****
ta tunika jest fantastyczna. :)
OdpowiedzUsuńCo do miast to ja wolę swoje duże, bo mieszkam na obrzeżach i tutaj też można jeździć na rolkach po ulicy. :)
Wow! Nie spodziewałam się, że ta tunika aż tak dobrze wygląda w realu !
OdpowiedzUsuńŚwietnie, jeden z Twoich lepszych setów.
http://nesairah-nesstyle.blogspot.com/
świetna tunika :)
OdpowiedzUsuńTeż właśnie w ten weekend byłam na tym ;-To co najgorsze w takiej Wawie to niestety kooooorki! Wyobraz sobie, ze jedziesz godzine albo dwie do pracy...No a po pracy to samo...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
Genialny T - shirt!
OdpowiedzUsuńdla tych samych powodów uwielbiam wieś. i chciałabym mieć na niej mały domek z ogródkiem bo którym latałaby 3 dzieci nie wdychając spalin tylko świeże powietrze.
OdpowiedzUsuńzestaw super. bluzka mi się nie podoba ale za to buty i płaszcz bardzo
Beatiful♥
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz!!!z wielką przyjemnością czytam Twoje posty są takie niebanalne,oryginalne,masz dobre pióro jednym słowem:-)Pozdrawiam:);*
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;-)
OdpowiedzUsuńTwoja fryzura każdemu zestawowi dodaję maksymalnej niepowtarzalności. Mam nadzieję, że kiedyś też odważę się na poważne cięcie, bo marzę o krótkich włosach już od dawna. :>
ps. co to znaczy 'konkretna osoba'? :D
Podzielam miłość do małych miasteczek :)
OdpowiedzUsuńPowtórzę się, ale płaszcz jest świetny! I buty super :)
bardzo przyjemnie czyta się taki "prywatny" post:) świetny pierścionek;)
OdpowiedzUsuńjestem tylko ciekawa tych różowych drzew - zaciekawiłaś mnie,, może kiedyś zrobisz zdjęcia na ich tle albo przynajmniej podasz nazwę?? Madzia
genialna ta tunika, jak zawsze wygladasz świetnie <3
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest to, że wymaga się od bloggerek miłowania całego świata i słownika pierwszej damy.
OdpowiedzUsuńAnonimów postrzegam jako nieśmiałych i zahukanych ludzików, którzy zazdroszczą niektórym marzeń, celów i posiadania hobby, bo to właśnie za marzenia i za pasję bloggerkom (i bloggerom) obrywa się najbardziej. Cóż, taka nasza polska mentalność. :<
Miłego dnia, Piękna! :)
geeenialne zestawienie, no i jak zawsze przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńnagrodziłam Cię :)
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie wyróżniona w blogowej zabawie. :)
OdpowiedzUsuńSzczegóły tutaj:
http://secretsofrabbithole.blogspot.com/2011/03/caramel-dreams.html
Pozdrawiam.
Gdzie kupujesz tyle świetnych rzeczy z ASOSa?
OdpowiedzUsuńMieszkam w metropolii (prawie jak wyznanie alkoholika zabrzmialo :P) i przyznam, że czasem lubię wyrwać się do miejsca spokojnego, gdzie jest trochę glucho, powolnie i leniwie. Ale chyba jeszcze nie dojrzałam do tego by trwać w takim miejscu bo szybko odczuwam potrzebę przebywania między dużą ilością ludzi, zgiełku i dźwiękow mojego miasta. I nie wiem czy nie jest bardziej tak, że lubie swoje wielkie miasto bo w Warszawie czułam się raczej źle w kierunku do średnio. A u tu? Tu pasuje mi wszystko. nawet korki.. ;)
OdpowiedzUsuńA film.. przepiekny :)))))
Podobnież jak TY ;) Jak zawsze olśniewająca :)
ooo własnie przeczytałam artykuł o 'doktorze śmierci' z onetu, i ten ukryty wizerunek orła skojarzył mi się z jakimiś.. tkankami! :D
OdpowiedzUsuń(ech, czy ja zawsze musze tu wywlekać jakieś głupoty? wybacz :P)
a różowe drzewa to te kwitnące (te uwielbiam), czy może krzewy z takimi bordowymi gałązkami? :)
zawsze, gdy do Ciebie zaglądam wzdycham z zachwytu ;-)
OdpowiedzUsuńmasz uroczą fryzurę ;-)
Cudne połączenie kolorów!
OdpowiedzUsuńLOve it !
zapraszam do siebie :
www.agisense.blogspot.com
xoxoxooxo
Agy
Jak zwykle masz nietuzinkowe części garderoby:)
OdpowiedzUsuńPięknie!
fantastyczna bluzka!!!
OdpowiedzUsuńświetna koszulka, najpierw uderzył mnie ten nadruk, a potem do tego te rękawy...super
OdpowiedzUsuńmój blog - tattwa
koszulka mistrz naprawde <3.
OdpowiedzUsuńwow, świetne buty!
OdpowiedzUsuńgratuluję publikacji zdjęcia w Elle!