Dzisiaj, po dość długim czasie, odwiedziliśmy zaprzyjaźnione, sąsiedzkie miasto. Często słyszę jak mieszkańcy mojego miasteczka, z pewnym żalem, wspominają stare czasy i równy start obu miast.
Moje miasto zostało w tyle - pozostało spokojnym, zielonym i małym miasteczkiem, podczas gdy to drugie, dzięki korzystnej polityce (tak, wiem - dziwnie to brzmi ;p), bardzo się rozwinęło. Można znaleźć tam wszystko - kina, basen, sklepy, restauracje, pub... a nawet pracę ;p Widać ogromną różnicę. Mi ta różnica absolutnie nie przeszkadza - lubię ten spokój i zieleń w moim mieście. Gdy potrzebuję nieco więcej miejskiego klimatu, wystarczy wsiąść w samochód czy pociąg i po problemie :)
photos by Adam
skirt-asos, bag - romwe.com, blouse -h&m, jacket - vero moda, shoes- new look, rings - asos
Przy okazji wyżej opisanej wizyty, załapałam się na dzień z brafiterką w jednym ze sklepów z bielizną. Zawsze sądziłam, że w temacie dobierania bielizny jestem całkiem bystra i sporo wiem ;) Można się jednak trochę zdziwić. Okazało się, że mam zupełnie inny rozmiar niż sądziłam. Polecam Wam takie akcje, można się naprawdę wiele nauczyć :)
boska torebka w kolorze Twoich włosów
OdpowiedzUsuńczy jest skórzana?
przepiękna spódnica,
OdpowiedzUsuńjak zwykle zniewalająco wyglądasz:)
spódnica doskonale do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz pięknie ! :) i te kolory ahh :) zazdroszczę spotkania z brafiterką :) mam nadzieję, że będę miała kiedyś taką okazje :)
OdpowiedzUsuńurocza jest ta bluzeczka w króliczki :)
OdpowiedzUsuńspódnica zaś mega romantyczna, lekka... ahhh... piękna!
co do staników - dobór odpowiedniego to dla mnie horror ;) chyba jeszcze mi się nie udało trafić w idealny rozmiar
piękna spódnica! cudownie wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna spódnica i torba :)
OdpowiedzUsuńhttp://kolorowadusza.blogspot.com/ - giveaway :)
absolutely love this outfit. The t-shirt an the jackey are fantastic.
OdpowiedzUsuńxxxx
Pięknie, delikatnie, dziewczęco i zwiewnie wyglądasz:) Śliczna bielizna ;)
OdpowiedzUsuńspódniczka rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz!
Piękną masz spódniczkę, już od jakiegoś czasu takiej szukam, Twoja jest idealna!
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądałaś
OdpowiedzUsuńpikna spódnica :) koturny tez niczego sobie
OdpowiedzUsuńSanna, Ty mnie chyba nigdy nie rozczarujesz. Za każdym razem wyglądasz prześwietnie . Uwielbiam Twój styl<3
OdpowiedzUsuńTa spódnica jest świetna! Zamówiłam podobną z romwe i już nie mogę się jej doczekać :)
OdpowiedzUsuńPodobno większość kobiet nosi źle dobrane biustonosze! Muszę poszukać gdzieś w mojej okolicy takiej specjalistki;D Spódnica bardzo mi się podoba, przekonuję się do takich długości powoli:)
OdpowiedzUsuńślicznieeee!!!!!
OdpowiedzUsuńwygodne butki?
i co to za miasteczko?:)
Piękna spódnica:) Piękny kolor. Wygląda świetnie z tą jeansową kurtką:)a ten pierścionek który masz na palcu raaany pamiętam jak byłam mała i miałam takie spinki do włosów:)Pozdrawiam i zapraszam do obserwowania
OdpowiedzUsuńSpódnica jest zjawiskowa, i ta torebka - cudo :)
OdpowiedzUsuńCo do dobierania rozmiarów - chyba to jest dosyć powszechne przekonanie (że znamy swój właściwy), mimo wszystko wiele programów telewizyjnych pokazuje, ze jednak nie :) Tez muszę się kiedyś na coś takiego wybrać.
świetnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńsuper outfit :) zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://the-fashion-bliss.blogspot.com
Megaśnie, cudownie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńswietnie wygladasz!
OdpowiedzUsuńuwilbiam spodnice i buty.
i w sumie mam pytanie, na jakiej zasadzie nawiazuje sie wspolprace z romwe, bo taka torebka tez by mi sie przydala :3
Pięknie wyglądasz ;) Lubię ciebie w takim kobiecym (czyt. spódnica) wydaniu ;)
OdpowiedzUsuńwszystko fajnie, tylko spódnica skraca Ci nogi. Gdyby była troszkę krótsza wyglądałoby to lepiej :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńp.s
kolor kurtki i spódnicy idealnie do siebie pasuja :)
piękna spódnica
OdpowiedzUsuńPo prostu genialnie. jesteś inspiracją:) Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńhttp://mess-around-me.blogspot.com/
cudNA TA SPÓDNICa
OdpowiedzUsuńzapraszam http://nanoija.blogspot.com/
pięknie! genialna spódnica :)
OdpowiedzUsuńpięknie Zuza! torebka i koturny super!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna spódnica!
OdpowiedzUsuńnawet pracę:D
OdpowiedzUsuńspódnica, buty, torebka! wszystko rewelacyjnie razem wygląda!
Wyglądasz zjawiskowo! :))) Ta spódnica jest po prostu obłędna :)
OdpowiedzUsuńOch! Pięknie wyglądasz! Spódnica i torebka <3
OdpowiedzUsuńhttp://archiveofmystyle.blogspot.com
Pozwól Zuzo, że wypowiem się na poruszony przez Ciebie temat.
OdpowiedzUsuńSprawa doboru PRAWIDŁOWEGO stanika to prawie temat rzeka!!! 99% polek nosi źle dobrany biustonosz. Kierujemy się stereotypami, nie potrafimy określić swojego rozmiaru i bardzo często deformujemy sobie piersi poprzez źle dobraną bieliznę. Ale z drugiej strony nie dziwię się, bo 99% firm produkujących biustonosze nie oferuje pełniej i prawidłowej rozmiarówki. Pytając się w sklepie o rozmiar 65 DD patrzą na mnie jak na kosmitę. Profesjonalnych sklepów z bra fittingiem w Polsce (i nie tylko!!) jest jak na lekarstwo. Ja na szczęście jestem już uświadomiona, sama dogrzebałam tajniki prawidłowego dopasowania, ale żeby znaleźć ten pasujący egzemplarz trzeba się nieźle naszukać i to zazwyczaj w sieci. Marzy mi się dzień w którym wszystkie "bieliźniane" sklepy będą miały całą gamę rozmiarową a dziewczyny przestaną myśleć że mają rozmiar 75B kiedy powinny mieć 65E.
My gosh. I love your hair <3
OdpowiedzUsuńprzepiękna spódnica!!
OdpowiedzUsuńi co zwiększyła ci rozmiar czy zmniejszyła hi:D?:)) nie miałam jeszcze przygody spotkac sie z taką panią
OdpowiedzUsuńprzebosko wyglądasz! Zazdroszczę spódnicy i wszystkiego.;*
OdpowiedzUsuńkurtka z błękitnego dzinsu jest rewelacyjna i bardzo tutaj pasuje....szkoda, że pokazałaś ją tylko raz na zdjęciu...
OdpowiedzUsuńTe twoje bluzki w zwierzęce motywy.... chyba je ci ukradne, bo nie moge oderwać od nich oczu ;)
Zapraszam do siebie ;)
www.swiat-katarzyny.blogspot.com
Piękna spódnica :)
OdpowiedzUsuńjejku kurtka jest genialna! dawno ja kupowalas?;)
OdpowiedzUsuńta spódnica jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńspodnica jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńA swoja drogą, jeśli chodzi o odpowiedni rozmiar biustonosza, też myślę, że mała lekcja mogłaby mi się przydać. Niby wydaje się,że jest dobrze, a tu tak jak piszesz, mogą być niespodzianki:)
wyglądasz pięknie jak zawsze. spódnica idealnie pasuje do tej niebieskiej kurteczki i bluzki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
http://worldonhighheels.blogspot.com/
ślicznie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie!:)Uwielbiam takie połączenia lekkich spódnic i t-shirtów, sama często tak noszę:)Za każdym razem zachwycam się tym kapeluszowym pierścionkiem. Szkoda, że w Polskich sklepach takiego nie widziałam:(
OdpowiedzUsuńDominika:)
Idealnie! a buty muszę mieć :)
OdpowiedzUsuńcudowny post, swietnie wygladasz, doslownie wszystko mnie sie podoba:) I miasteczko takie cudne i klimatyczne! Ah...
OdpowiedzUsuńw Warszawie lubię właśnie to, że mam tu wszystko :) kiedy chcę ciszy i spokoju wiem gdzie ją odnajdę a miejski zgiełk jest wszędzie :) i jako rodowita Warszawianka nie wyobrażam sobie mieszkać gdziekolwiek indziej ;)
OdpowiedzUsuńfajny set :) śliczna jest ta spódnica! :)
taka pani która zna się na rzeczy to prawdziwy skarb uważam że wszystkie osoby sprzedające w takich sklepach powinny przechodzić w tym kierunku jakieś szkolenie - wyglądasz jak zawsze pięknie :)
OdpowiedzUsuńPrzpięknie delikatnie i zwiewnie<3
OdpowiedzUsuńwyglądasz przecudnie, nie mogę się na Ciebie napatrzeć <3!!! mam strasznie podobne koturny, tyle, że z lumpeksu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuję!
Spódnica bardzo ładna. Ogólnie cała stylizacja super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
świetnie jak zwykle! torebka,buty, bluzeczka - wszystko idealne! :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna spódnica:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:)
świetna spódniczka
OdpowiedzUsuńWyglądasz przebosko!! Ta spódnica i te sandały achhhh.....
OdpowiedzUsuńChciałabym się dowiedzieć, jak chodzisz ubrana do pracy? Pracujesz w urzędzie, więc jakieś tam zasady na pewno pasują. Ale mam nadzieję, że udaje się przemycić trochę (lub sporo!) indywidualnego stylu?? :) Pozdrawiam. Koturny super.
OdpowiedzUsuńpretty and simple
OdpowiedzUsuńhttp://urbanprettygirl.blogspot.com/
swietnie wygladasz! spodnica jest super i ten pierscionek-kapelusz!
OdpowiedzUsuńhttp://www.justblackpearl.blogspot.com/
kurczaki, patrzę na tę spódniczkę, zachwycam się i...wiem, że ja wyglądałabym w niej fatalnie! jak Ty to robisz???!
OdpowiedzUsuńhmm, ano nasze sąsiednie miasteczko dużo zyskało po opuszczeniu naszego województwa! i ta zboczona fontanna na rynku :D
love your skirt!
OdpowiedzUsuńbeautiful color!! :)
nice blog,
hope to see you on ours! :))
xoxo
A.
Dziewczeco, uroczo, pieknie to nasowa mi sie na mysl patrzac na Ciebie :) a i zaloze sie, ze ja tez nosze zle dobrany stanik chyba trzeba bedzie znow isc do sklepu z bielizna :)
OdpowiedzUsuńmoje miasto:)) można wiedzieć, skąd jesteś? :>
OdpowiedzUsuńA.
Oj to bezbłędny zestaw a Ty wygladasz w nim prześlicznie!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwia
beautiful skirt and the rings!
OdpowiedzUsuńButy, buty, buty :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tym zestawie:) chętnie bym się właśnie tak ubrała:)
OdpowiedzUsuńi jak nie kochać tego zestawu? :P
OdpowiedzUsuńAnnie.
spódnica jest piękna! doskonale zestawiona i piękne fotki :)
OdpowiedzUsuńta spódnica jest cudowna - już ją widzę na sobie w jakimś rockowym wydaniu !!!!!! ogólnie cała stylizacja bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPiekna, delikatna spódnica:)
OdpowiedzUsuńZuza !! Omg jak Ja Cię dawno nie widziałam ! Chyba od czasów regularnych wędrówek po wizażu a to było jakieś 2 lata temu! Aleś się zmieniła !! Super wyglądasz i ten kolor włosów !! Mega !! Wow, wow, wow ! Wyobraź sobie, że i Ja postanowiłam założyć bloga, jestem jeszcze zagubiona i nie ma tam zdjęć, ale nie od razu Rzym zbudowano ! he he. Buziaki i uściski dla Ciebie !
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica kochana.
OdpowiedzUsuńlubię tę Twoją rudą grzywę :)
OdpowiedzUsuńpięknie, spódnica jest zachwycajaca
OdpowiedzUsuńZuza genialny set! spódnicy ci zazdroszczę:D bardzo!
OdpowiedzUsuńŚliczna spódniczka i wogle cały zestaw bardzo w moim guście. No i pudrowy róż pięknie wygląda do marchewy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
Cudowny set. Wyglądasz zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńBtw.to Chojnice,prawda?
boska spódnica i buty!
OdpowiedzUsuńkiedy ja zakładam ten niby dobrze dobrany stanik, mam wrażenie, że wrzyna mi sie pod same żebra :P
Fantastyczna spódnica!
OdpowiedzUsuńSpódnica oszałamiająca bez dwóch zdań!!:)
OdpowiedzUsuńi ten piknik z poprzedniego posta, ale mi narobiłaś ochotę:D
prześwietna bluzka, no i kompletnie wspaniałe pierścionki! :) cały look - po prostu cudo!
OdpowiedzUsuńWyglądasz ślicznie! Bardzo dobrze Ci w tej spódnicy i zazdroszczę przeokropnie. Torebki również!
OdpowiedzUsuńuwielbiam cie w takim lekko retro stylizacjach :) co do bieliznianych akcji, to naprawde sa baardzo pomocne, ja nawet ogladajac reportarze na tvn style niezle sie zdziwilam :)
OdpowiedzUsuńbelle:) <3
OdpowiedzUsuńHey girl!!! Love your style... is fantastic!!
OdpowiedzUsuńAnd love your blog!
I'm a new follower now ;)
Follow me?
xoxo,
Ivânia Diamond*
Portuguese fashion blogger
aaa ! bosko ! cudowna torebka ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubie miasta, w ktorych mozna to polaczyc - jest pelno zielonych parkow, a miasto kipi zyciem. Taki Londyn na przyklad. O. Albo Krakow!:) Wygladasz przeuroczo, ta spodniczka jest sliczna!
OdpowiedzUsuńPrzepieknie wygladasz na powyzszych zdjeciach, spodnica dodaje Ci tyle wdzieku ( choc i bez niej go posiadasz hehehe...) chodzilo mi raczej o to, ze wygadasz bardzo dziewczeco i tak lekko ...
OdpowiedzUsuńCo do spotkania z brafiterka to rzeczywiscie jest z tym problem, ja sama nie wiem jaki mam rozmiar i jestem przekonana, ze wybieram wciaz nie wlasciwy. szkoda, ze takich miejsc gdzie mozna zasiegnac fachowej porady jest tak malo.
wyglądasz jak zwykle świetnie, cóż można tu więcej napisać :)
OdpowiedzUsuńa jak napisała Pola powyżej - biustonosze to temat rzeka, niestety większość Polek trzyma się tego 75B, nie zdając sobie sprawy, że prawidłowo dobrane 75B oznacza kobietę o bardzo szerokich plecach i drobnym biuście. w typie zawodowej pływaczki na przykład, ew. dość pulchną. kiedy zmusiłam moją przyjaciółkę do wizyty u brafitterki, zmieniła rozmiar z 75B na 65G - a różnica jest zauważalna gołym okiem :)
problem w tym, że idąc np. do Triumpha i prosząc o takie rozmiary, można co najwyżej zobaczyć wybałuszone oczy, a 10 minut później ekspedientka będzie tłumaczyła, że 75B NA PEWNO będzie pasował...nikt mi nie powie że jest inaczej - bieliznę w tych "nietypowych" rozmiarach jest u nas ciągle stosunkowo trudno kupić (zwłaszcza w małych miejscowościach), a jeśli już się da, to jest droga.
fajnie byłoby popularyzować takie akcje, żeby rynek zaczął się zmieniać :)
właśnie, Sanna, skąd jesteś? :)
OdpowiedzUsuńZnalazłam twojego bloga przez przypadkiem, dzięki romwe.com i bardzo podobają mi się twoje stylizacje - są oryginalne, ale niewymuszone, a spódnica jest mega! No a dobieranie staników jest niesamowicie fajne, ja z 70-75B przeszłam na... 60E/F. Polecam ci szczególnie markę Ewy Michalak, Effuniaka - to świetnie skonstruowane staniki, robią z biustem cuda ;D
OdpowiedzUsuńBrafitting w sklepie Triumph?? dobry żart :) A tam chyba byłas sądząc po zdjęciu biustonosza. odwiedź stronę chociażby Ewy Michalak, tam dowiesz się jaki naprawdę masz rozmiar ;)
OdpowiedzUsuń