Ostatnio jedyną okazją, by wyrwać się z domu i przy okazji zrobić zdjęcia na bloga, jest wyjazd po przeróżne materiały do marketów i sklepów typowo budowlanych i wykończeniowych :) Po pracy, razem z Adamem, przebieramy się w nasze robocze stroje i biegniemy na budowę, by do późnego wieczora malować i sprzątać. Każdy dzień jest ostatnio bardzo podobny i dość wykańczający, jednak napawa nas radością i przepełnia ciągle to nową energią :) Dodatkową mobilizacją, by jeszcze sprawniej i szybciej wykonywać naszą robotę, jest dość zabawny fakt posiadania już dwójki niecierpliwych lokatorów... Dwa małe kociaki już czekają, by się do nas wprowadzić :) Na punkcie kotów mam fioła, uwielbiam te zwierzęta i nie wyobrażam sobie domu bez kota :)
Czapki i kapelusze na dość długi okres czasu odstawiłam w kąt i chyba tak naprawdę o nich zapomniałam. Wydaje mi się, że nie jest to najlepszy i najbardziej twarzowy dodatek dla mnie. Przekonanie to pozostało mi jeszcze z czasów, kiedy moja krótsza fryzura nie pozwalała mi na noszenie czegokolwiek. Teraz powoli przekonuję się do nakryć głowy i chyba je polubię. Gdy zobaczyłam tę czapkę, poczułam się w niej trochę jak mały harcerz, a to wzbudziło moją jeszcze większą sympatię ;)






photos by Adam
OOOJJJEJJUUUU jaki kociak! Też mam od niedawna młodego kotka, ale nie trafił do mnie niestety od takiego maluszka, jak ten ze zdjęcia. A ja uwielbiam takie malutkie kociambry! <3
OdpowiedzUsuńAle no tak... outfit :D - świetna torba i botki. :)
ciekawa stylizacja, a torba jest wprost idealna!
OdpowiedzUsuńPS. też nie wyobrażam sobie domu bez zwierząt, dlatego mam 6 kotów:)) i 2 psy:))
prześliczny Wypłosz :D
OdpowiedzUsuńbardzo twarzowy z Ciebie harcerz :D
OdpowiedzUsuńnajbardziej urzekły mnie buty.
fanką kotów nie jestem, ale ten tu na zdjęciu to istny słodziak <3
Świetny zestaw, taki niewymuszony. Elementy niby do siebie nie pasują, a jednak fajnie się ze sobą zgrywają:)I kotek cudny!:D
OdpowiedzUsuńD.
Świetny, niepowtarzalny zestaw!
OdpowiedzUsuńA kotek jest po prostu uroczy.
Uściskaj go ode mnie :)
Kurcze dopiero co przekopywałam internet w poszukiwaniu takiej kurteczki, świetna stylizacja, i mam nadzieje, ze kiedys pokazesz tu Twoje mieszkanie/dom bo czytajac wszystkie notki i ogladajac zdjecia, ktore Cie inspiruja zapowiada sie ciekawie, pozdrawiam! i zapraszam na mojego bloga
OdpowiedzUsuńmega zestaw mój harcerzyku :*
OdpowiedzUsuń"Dwa małe kociaki już czekają, by się do nas wprowadzić :) Na punkcie kotów mam fioła, uwielbiam te zwierzęta i nie wyobrażam sobie domu bez kota :)"
OdpowiedzUsuńTą krótką kwestią zyskałaś właśnie moją wielką i wieczną miłość!
jesteś SUPER!!!
boooooooooże, ale zazdroszczę Ci tej kurtki!
OdpowiedzUsuńPamiętam jak wieki temu obejrzałam pierwszy raz Twojego bloga zachwyciło mnie wszystko Twoja uroda jak i styl:)od tego czasu trochę minęło a Twój styl jak i Ty wciąż mnie zachwyca:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńojojoj jakie kociątko :) mnie też odbiło na punkcie kotów :) ale dwa to max niestety
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądasz w tej czapce :)
Twój opis jest jakby moją przeszłością tyle ,że to moi rodzice budowali dom 5 lat temu ! i na początek na mnie czekał mały piesek a dopiero po pół roku zgarnęłam kociaka ( a teraz mam 4 ) !
OdpowiedzUsuńwyglądasz obłędnie! i zazdroszczę tych kociaków. ja mam niestety odrobinę za mało miejsca i czasu, aby mieć jakiegoś futrzaka.
OdpowiedzUsuńPewnie, mobilizacja jest najważniejsza, a kotki nie mogą długo czekać, musicie się streszczać. :P Choć zdaję sobie sprawę, że pracy jest mnóstwo i sami jak najszybciej chcielibyście się odrobić. Ja kiedyś też nie byłam zbytnio przekonana do nakryć głowy, chyba za względu na krótkie włosy 0 wydawało mi się, że wyglądam jak chłopak, a może nawet wcale mi się nie wydawało. :D Teraz jestem zakochana w kapeluszach i mogłabym w nich chodzić cały czas.
OdpowiedzUsuńWyglądasz niesamowicie seksownie! :)
Śliczna kurteczka ! :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia dla wyploszy!
OdpowiedzUsuńcudowna torba! ja sądzę,że czapki i kapelutki jak najbardziej Ci pasują;)
OdpowiedzUsuńbuty robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńjaki fajny wypłosz :P
OdpowiedzUsuńJaki malutki słodziak! Uwielbiam koty, ale mój narzeczony ma alergię, dlatego nie mogę sobie takiego sprawić :( stylizacja bardzo ładna, muszę dorwać taką kraciastą koszulę bo strasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńgreat look!
OdpowiedzUsuńPamiętam jak byłam mała i przeprowadzaliśmy się z rodzicami do naszego nowo wybudowanego domu, masa pracy, wysiłku, ale później jaka radość!:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia wam życzę! no i Zuzka zawsze wyglądasz świetnie:)
torba hit!
świetna torba !! :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz uroczo w tej czapie:D i świetnie Ci spod niej grzywa wystaje:D Świetnie!:D
OdpowiedzUsuńale dobry zestaw! :) a kotek słodziak :)
OdpowiedzUsuńwspaniała torba
OdpowiedzUsuńgenialna kurtka! <3
OdpowiedzUsuńBoski jest ten Twój "nowy przyjaciel".....kocham ten optymizm, który aż z Ciebie "kipi".....a Twoja Diversova koszula jest bardzo seksi,ogólnie w damskim wydaniu "Boba Budowniczego" bardzo Ci do twarzy....
OdpowiedzUsuńJako megakociary i wciaz swiezo upieczone zony odczuwamy z wami wiez duchowa,bardzo kibicujemy i podziwiamy optymizm przy budowaniu gniazda :)))
OdpowiedzUsuńSciskamy mocno! Lena&lona
Bardzo mi się podoba, wszystko idealnie pasuje i ciekawa kolorystyka. Masz fantastyczna fryzurkę :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej urzekły mnie torba i kurtka. To moje hity w tej stylizacji. Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńi like your personal style and your beautiful pictures so much...
OdpowiedzUsuńi am new follower of your blog
i have seen you like blogs with looks. maybe you like my style and want to follow me...
fran
www.showroomdegarde.blogspot.com
ostatnio znalazłam identyczną kurtke w SH jest super
OdpowiedzUsuńButy są świetne!
Pozdrawiam
P.S. Zapraszam: http://www.facebook.com/SkullIsCoolJewelry
Takie prace są na pewno męczące i stresujące, ale efekt jest wart zachodu! ;) Nakrycia głowy bardzo Ci służą! Tylko pewnie przy krótkich i wystylizowanych włosach zdjęcie z głowy jakiegoś nakrycia trochę niszczy fryzurkę :) Ja też uwielbiam koty, pomimo że jak dotychczas spotykam w swoim życiu o wieeele więcej ich antyfanów :( Świetna kurtka z sh i te buty- jestem w nich zakochana <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewelina
Muszę przyznać, że zestaw robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńP.S. Również mam fioła na punkcie kotów i nie wyobrażam sobie życia bez tych futrzaków :D
ommom ja tez chce taka kurteczke hahah jest sliczna i całosc tez :D
OdpowiedzUsuńCudownie!
OdpowiedzUsuńsłodziak! Ja też uwielbiam koty. Obawiam się, że jakby mój mąż nie miał alergii na wszelkiego rodzaju futrzaki, miałabym już z 10 kotów :)
OdpowiedzUsuń