ENGLISH VERSION
Wiele można by mówić na temat dobrze zorganizowanej garderoby, na temat wyboru odpowiednich ubrań i rozsądnego wydawania pieniędzy. I tak prędzej czy później przyjdzie pora na sprawdzian. Tak też było w moim przypadku. Przez dłuższy okres czasu pracowałam dzielnie nad moją garderobą, opróżniając ją ze wszystkiego co zbędne, a wyposażając w to, co najpraktyczniejsze. Jednak zapomniałam o jednej prostej sprawie, a mianowicie o... okazjach. Raz na ruski rok przyjdzie i przecież na to pora. Gdy dowiedziałam się o naradzie szkoleniowej, machnęłam ręką i pomyślałam nic prostszego. Gorzej, jeśli trzeba się trochę bardziej postarać. Wtedy najlepsze są skromne sukienki. Jak się domyślacie, obleciał mnie strach. Ja nie mam już takich ubrań, wszystkie moje retro sukienki wydałam, bo okazały się sporo za duże. Pozbywając się takich rzeczy z szafy nie myślałam, o tym, co może się kiedyś przydać.
Miałam farta, została jedna jedyna kiecka jak marzenie... w pudle do zapomnienia. Dobra szafa to taka, w której znajdzie się to, czego aktualnie się szuka ;) Hmm, czyżby coś jak "pokój życzeń"?




photos by Adam
piękne botki! No i ta torba... :)
OdpowiedzUsuńgenialny szalik!! ah ta zieleń, jest przepiękna :) całość idealna na jesień, uwielbiam Twój styl i lekkość w łączeniu ze sobą ciuchów!
OdpowiedzUsuńbuty świetne :)
OdpowiedzUsuńcudowne buty *_*
OdpowiedzUsuńSweterek jest uroczy! :)
OdpowiedzUsuńBOSKO:) bardzo mi się podoba Zuza;) śwuetnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńzapraszam tes do Antoska
www.bobasfashion.blogspot.com
Skąd ja to znam... ;))
OdpowiedzUsuńJa co pół roku robię przesiew w ciuchach bo niestety szafa nie chce rosnąć wraz z ilością dokupowanych ciuchów ;) Najgorsze, że nic z tego nie wynika bo u mnie "okazje" lub zakupy "pod wpływem chwili" to norma...
Nauczyłam się jednak, żeby ciuchów tak od razu się nie pozbywać - coraz częściej zdarza się, że po 2 latach wracam w te worki "niepotrzebne" i... odkrywam Amerykę! Moda wraca szybciej niż nam się wydaje ;)
P.S. Ten komin jest fantastyczny! I kolor i wielkość <3
OdpowiedzUsuńPiękny szalik Zuzanko. Podkreśla ognień włosów :D
OdpowiedzUsuńJaka Ty jesteś piękna! Wyglądasz wspaniale!
OdpowiedzUsuńIdealnie!!!
OdpowiedzUsuńSzal genialny!
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz! :) komin ożywia całą stylizację, cudownie Ci w zieleni :)
OdpowiedzUsuńW jednej fantastycznej książce czytałam o garderobie, w której było mnóstwo ubrań ze wszystkich kolekcji od projektantów z całego świata - to by była idealna szafa :)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńniezle!:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ja w mojej szafie tak rzeczy nie znajduje. Swoją drogą te 0okazje zawsze wyskakują z znikąd :).
OdpowiedzUsuńMasz torebkę, o której aktualnie marzę :-) Ja za duże rzeczy zmniejszam. Własnie oddałam 4 spódnice i 5 par spodni do zwężania. Jakie to miłe uczucie :-)!
OdpowiedzUsuńWyglądasz perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńPięknie, kolor spódnicy mnie zachwyca :)A i sweterek wydaje się uroczy:) Coś mi się zdaje, że i ja dziś postawię na ołówkową spódnice :D Idąc do biblioteki;) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńnice pics baby
OdpowiedzUsuńfran
NEW LOOK: FRAN AND HIS LOVELY CARDIGAN
http://www.showroomdegarde.blogspot.com.es/2012/11/fran-and-his-lovely-cardigan.html
Masz genialny szalik!
OdpowiedzUsuńW zieleni Ci do twarzy!
Pięknie wyglądasz :)
Ale piękny zielony szal - cały zestaw bardzo przyjemnie jesienny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kurczę, zachwycasz. Prosto, stylowo, pięknie.
OdpowiedzUsuńPrzepiekny komin i cudowny sweterek a do tego ta Twoja zabojcza czupryna ahh :**
OdpowiedzUsuńKasia
Taki pokój życzeń jak najbardziej by mi się przydał ;)
OdpowiedzUsuńJak na Ciebie się patrzy to od razu na twarzy pojawia się uśmiech! :) Pięknie wyglądasz :D
OdpowiedzUsuńo, szafo! jak ja kocham ten sweterek :)
OdpowiedzUsuńjak placek? udał się? :*
taka szafa to byłoby marzenie:)
OdpowiedzUsuńbuty są piękne:)
OdpowiedzUsuńczy ty mieszkasz w Tucholi? przeczytałam ,wpis o bractwach i bardzo się zdziwiłam , ja tam byłam w stroju polskiej szlachcianki
OdpowiedzUsuńZauroczył mnie kolor twoich włosów ;) Zawsze z zazdrością patrzyłam na rude włosy u kobiet- ja nigdy chyba nie odważe się na przefarbowanie hehe
OdpowiedzUsuńgenialny kolor szalika, który doskonale współgra ze skórą
+ obserwuję
Ależ Ty masz świetną szafę, chyba nie muszę dodawać, że chciałabym taką mieć, phiii - każda kobieta chciałaby taką mieć! :) Pięknie wyglądasz, uwielbiam Twoje pogodne zdjęcia, pozytywna z Ciebie osóbka, bardzo pozytywna! :)
OdpowiedzUsuńStylizacja super
OdpowiedzUsuńThe sweater is so cute!
OdpowiedzUsuńGreeting from Germany,
x, Ancia
Masz świetne włosy!
OdpowiedzUsuńTaak, u mnie porządki w szafie kończą się najczęściej zostawianiem ubrać z sentymentu :D Co do stylizacji: świetny szalik, piękny kolor ma :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz pięknie!:) świetny sweter i torba:)
OdpowiedzUsuńBąbelkowe - swetrowe - lowe:3
OdpowiedzUsuń