Zeszły rok był dla mnie bardzo szybki i owocny. Był jednak też rokiem zmian i pewnych wyrzeczeń, zmusił nas do dużych oszczędności i rezygnacji z tego, co kiedyś było normalną częścią dnia. Na początku było bardzo ciężko, z czasem jednak okazało się, że te wszystkie rzeczy i wypady wcale do szczęścia nie były mi tak potrzebne. Właściwie poczułam się bez nich wolna :) Odkryłam na nowo stare ubrania, o których dawno zapomniałam, oduczyłam się pochopnego wydawania pieniędzy.
Nie będę jednak ukrywać, że wciąż paru rzeczy brakuje w mojej szafy, ale nie tych trendowych, słabych jakościowo szmatek, które kiedyś wybierałam, ale porządnych i klasycznych rzeczy. Ostatnio nawet próbowałam złowić coś ciekawego na wyprzedaży, ale chyba wybrałam nieodpowiednie sklepy. Sztuczne materiały, zmechacone już na półkach ubrania, piękne kozaki... z poprzecieranymi noskami (Po co, skoro po 2 tygodniach mojego użytkowania doczekają się swoich własnych rys?). Postanowiłam, że systematycznie i rozsądnie zwiększać będę swój dobytek, ulepszać garderobę, wpływać na jej jakość :)
Kilka rzeczy, które wpadły mi w oko :) Klasyczny płaszcz, prosta kurtka, codzienna tunika i ciekawe dodatki :)

1. skórzana kurtka, tutaj Bershka,
2. Plecionka od Celapiu
3. codzienna sukienka COS
4. torba skórzana recycled by Lenka,
5. obszerny płaszcz , tutaj ZARA
Świetne rzeczy. Najbardziej podoba mi się płaszcz :)
OdpowiedzUsuńw plecionce już się zakochałam :) :*
OdpowiedzUsuń3 pozycja świetna , ta sukienka jest moją faworytką zdecydowanie w tym poście :)
OdpowiedzUsuńświetne ciuchy! Ja również oduczyłam się pochopnego wydawania pieniędzy a szczególnie na wyprzedażach:)
OdpowiedzUsuńSkórzana kurtka- wspaniała.
OdpowiedzUsuńJa swoją czarną z Ochnika mam już z 7 lat i wciąż wygląda świetnie. Dobre jakościowo rzeczy warte są wysokiej ceny.
Przyznam, że taką brązową beż bym nie pogardziła
Ochnik - na pewno cudo, ale to za wysoka półka na razie dla mnie, myślę wydać na skórę nie więcej niż 500 zł. Może uda się znaleźć coś dobrego :)
Usuńkomin i torba - genialne w swojej prostocie!
OdpowiedzUsuńZara jest niestety jakościowo kiepska, szkoda, bo stylistycznie wypada super. Bershka to zdaje się ten sam koncern, więc też może być kiepsko.
OdpowiedzUsuńMam kupiony, parę lat temu w ZARZE, płaszcz wełniany i mimo tych lat wygląda świetnie, nie zmechacił się, ciągle dobrze leży. Kurtka z prawdziwej skóry na żywo tez prezentuje się bardzo porządnie i stylowo. Myślę, że duże znaczenie ma skład ubrania, bo faktycznie poliester i inne złe gatunki (a jest ich niestety przewaga) szybko będą wyglądać beznadziejnie.
UsuńPłaszcz jest moim faworytem :) jako czytelniczka i odbiorca Twojego bloga mogę stwierdzić, że mimo "kryzysu" o którym Nam wspominasz, nigdy nie odczułam tego w Twoich stylizacjach, zawsze było ciekawie i różnorodnie, domyślam się, że musiałaś się nakombinować z ciuchami, ale efekt wizualny jak najbardziej pozytywny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :*
Usuńbo najlepsza jest prostota z zachowaną klasą :)
OdpowiedzUsuńRacja :)
UsuńMam to samo wrażenie, co z tego, że na wyprzedaży, jak większość ubrań jest w fatalnym stanie :-( Od dłuższego czasu staram się zwracać uwagę na jakość i tu pojawia się problem, szkoda mi pieniędzy na drogie ubrania, a z kolei w sieciówkach jest absolutna masakra, same sztuczne i kiepsko wykończone ubrania :-(
OdpowiedzUsuńPlecionkę/komin posiadam i polecam :) Tylko nie przylega tak fajnie jak na zdjęciu. Jest troszkę luźniejsza w realu. Ale super się nosi i rewelacyjnie wygląda :) Płaszcz i kurtka boskie!!!!! Mam fajną czarną skórę sprzed kilku lat i zauważyłam, że co bym nie kupiła to i tak zawsze do niej wracam. Jest niezniszczalna i zawsze wygląda świetnie - zwłaszcza z kominem ;) Dlatego na takie cudo warto wydać troszkę kasy :) Bardzo mi się podoba Twoje podejście!!!
OdpowiedzUsuńOla J.
Ola, dziękuję za informację, upewniłaś mnie, że warto :)
UsuńMi właśnie brakuje czarnej skórzanej, ale marzę o prostym kroju, a wszędzie takie typowo rockowe, z ćwiekami, cekinami, zamkami i kołnierzami. A ten brąz na żywo wygląda pięknie :)
pozdrawiam
Moje ulubieńce: skórzana kurtka z Bershki i płaszcz z Zary :-) Myślę,że w takiej brązowej kurtce wyglądałabyś bardzo dobrze ;-)
OdpowiedzUsuń