
Słoneczna żółć na polach, świeżość zielonych liści drzew i błękit nieba. Wiele nie trzeba, by się zakochać. Nadeszła moja ukochana pora roku i czas, kiedy najchętniej wcale nie wchodziłabym do domu. Nawet teraz siedzę na balkonie i piszę tego posta, ciesząc się, że w końcu jest na tyle jasno i ciepło, że mogę to zrobić.
Urządzanie ogrodu zafascynowało mnie do tego stopnia, że potrafię kilka razy dziennie doglądać ulubionych roślin. Biegam od rana z konewką i zasłonkami, co wygląda dość zabawnie i pewnie zadziwia wszystkich sąsiadów. A później siedzę na ławeczce i patrzę, patrzę. Nic więcej. Tak jest dobrze :)






photos by Adam
shorts - Top Secret, blouse, necklace - romwe.com, bag - sheinside, shoes - h&m, sunglasses - iloko.pl
Świetne szorty! Czy to tegoroczna kolekcja??
OdpowiedzUsuńTak, nowa :) Polecam, bo są bardzo fajne, mają szersze nogawki, a tego szukałam długo :)
UsuńSuper,zajrzę do top zatem:)
Usuńpowiedz mi proszę, co sobie posadziłaś czy posiałaś?!
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa, na weekend pojechałam do domu i też obserwowałam ogrodowe nowości mojej Mamy, jestem zachwycona!!!
Oj, zapytaj czego nie mam ;p ostatnio kupuję jak zakupoholiczka te kwiaty. Dziękuję Wam za rady, tak nawiasem mówiąc :) Chciałabym widzieć ogród Twojej Mamy :) To musi być cudne :)
UsuńMamy moje ukochane dalie, goździki, bzy, forsycje, migdałowce i jaśminy, pigwę i 2 hortensje. Jedna jest moim oczkiem w głowie, codziennie ją oglądam i wręcz gadam do niej ;p Hah, ale jest piękna :) Poza tym zrobiliśmy sobie koło z iglaków rozmaitych i gdy to wszystko już rośnie i kwitnie, to strasznie cieszy oko :) Kto by pomyślał :))) ściskam
właśnie wiem, że to może strasznie wciągnąć!
Usuńmigdałowce są przepiękne, kwitną tak krótko, ale warto je mieć, bo efekt jest oszałamiający! dalie i forsycje też znam oczywiście, goździki bardzo mi się podobają, szczególnie takie drobniutkie.
Z kolei moja Mama jest też WIELKĄ, oddaną fanką hortensji! kiedyś najbardziej szalała na punkcie odmiany limelight, ale wiem, że ma też jakieś inne...
Jak już Ci się rozbujają te Twoje skarby, koniecznie pokaż jakieś zdjęcia, ja też Tobie pokażę co wymyśliła moja Mama ('prezentacje dumnej córki' ;)), jak się to wszystko ładnie rozwinie! Ogród jest niewielki, ale wiedzę, ile jest tam pracy, tym bardziej, że moi Rodzice uwielbiają, jak wszystko jest takie dopieszczone :)
ściskam!
Oj, koniecznie :)
UsuńOczywiście coś tam pokażę, chociaż to na razie w większości malutkie krzaczki :) Mimo to, cieszy oko, oj cieszy :) Zwłaszcza hortensje właśnie. Musze sprawdzić tę polecaną przez Ciebie odmianę :)
pozdrowienia dla Ciebie i Mamy :)
Takich butów szukam!:D
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw :))
podoba mi się ! naszyjnik świetny;)
OdpowiedzUsuńZabawny naszyjnik :D podoba mi się
OdpowiedzUsuńuroczy sweter, a Twój naszyjnik urzeka mnie kolejny raz ;))
OdpowiedzUsuńczytając Twój wpis mam ogromną ochotę przenieść się w czasie i zacząć urządzać własny ogródek, chociaż jeszcze niedawno nienawidziłam roślin. z wiekiem wszystko mi się zmienia ;))
pozdrawiam ciepło! ;*
Idealnie jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw :)
OdpowiedzUsuńAle Ci fajnie :), ja właśnie wróciłam ze spaceru z chłopakiem i męczyłam go opowieściami jakie to drzewka chciałabym mieć kiedyś w swoim ogrodzie :D. Zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńBeautiful outfit! Great colors! :)
OdpowiedzUsuńWybacz za śmiałość, ale ile jesteście już razem z Adamem? Wyglądacie na tak szczesliwych i zakochanych jakbyscie byli ze soba od miesiaca, pozazdroscic:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj, baaardzo wiele lat :) Ale miło mi to słyszeć, dziękuję :)
UsuńAle mega ciekawy naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńCo za fryzura! Cięcie wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny minimalistyczny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńFajny, codzienny zestaw :D I do tego wiosenne tło, super :)
OdpowiedzUsuńtyle opowiadasz o tym ogródeczku, że już się nie mogę doczekać!
OdpowiedzUsuńzdjęcia byś jakieś dała, jako przedsmak :D :*
W pierwszej chwili myślałam, że to zdjęcia rudo-kasztanowej odsłony Julianne Hough, wyglądasz przepięknie, a fryzura mistrzowska, krótkie włosy rządzą!:D
OdpowiedzUsuńCo do roślinek, to ponoć lepiej rosną, jak się z nimi prowadzi regularne konwersacje;D
Pozdrawiam, dodaję Twój blog do obserwowanych i zapraszam do siebie, będzie mi niezmiernie miło, jeśli zechcesz mnie odwiedzić;)
Pyzoletka
Tak, dokłądnie tak:D Pjona i idziemy dalej wygrzewać w słońcu stare kości;) Ach, no i zapomniałam dodać, że wyglądasz miód mailna:*
OdpowiedzUsuńzachowuje się dokładnie tak samo :) chociaż moje pole popisu jest ograniczone tylko do niewielkiego balkoniku, ale i tak co roku staram się coś na nim zmienić i mieć coś nowego, innego. niedawno kupiłam ukochaną hortensję i też jej codziennie doglądam i cieszy mnie jak dziecko jak pięknie rozkwita :) uwielbiam mieć choć tak mały fragment zieleni.
OdpowiedzUsuńMoim oczkiem w głowie jest właśnie hortensja. Mam różową i pięknie kwitnie. Teraz marzy mi się niebieska :) Na moim malutkim balkoniku też staramy się stworzyć jakiś kąt, bo warto takie miejsce mieć dla siebie :) Dlatego trzymam kciuki za Twój balkonik i pozdrawiam :)
UsuńI like your outfit very much! ♥
OdpowiedzUsuńWith love,
http://pancakesandphotographs.blogspot.de/
Ja w tym roku też mam "fazę" ogrodnika :D Co prawda w naszym ogrodzie nie będzie jeszcze w tym roku kwiatów, ze względu na małą rewolucję, która go czeka niebawem, ale taras... :D Na tarasie wyrastają co chwilę, niczym grzyby po deszczu, nowe donice i doniczki z kwiatami :-) I czekam, aż moje ukochane słoneczniki trochę podrosną, żeby móc je przesadzić do dużej drewnianej skrzyni, którą właśnie za chwilę będę majstrować z Panem Mężem ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam kwieciście ;-)
Pięknie wyglądasz !! ;-))
OdpowiedzUsuńCzytam Twojego bloga od lat i szczerze go uwielbiam. Zawsze gdy tutaj zaglądam, to totalnie poprawia mi się humor, ponieważ jak nikt potrafisz doceniać małe przyjemności... Szczerze mówiąc, nie zawsze mam czas i siłę by zachwycić się na pozór tak prostymi sprawami, ale po Twoich wpisach zawsze pozostaje we mnie pewna refleksja i staram się to zmieniać... Jesteś niesamowita! ;*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ściskam Cię mocno z Wrocławia,
Ola :)
Olu, nawet nie wiesz, jak mi miło:) Takie komentarze sprawiają, że chce mi się blogować i szukać pozytywów w każdej chwili. Cieszę się, że poprawiam Ci nastrój - to poprawia mój humor, który nie zawsze jest tak świetny :) Dzięki Tobie teraz jest rewelacyjny :))) Dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie :)
Usuńwyglądasz kwitnąco, tej wiosny:)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci w tej fryzurze:)
Bardzo lubie tu zagladac ; *
OdpowiedzUsuńhttp://enormouslycheap.blogspot.com/
Pięknie wyglądasz, te szorty są super i bardzo pasują do Twojego stylu. Żałuję, że nie mam ani odwagi, ani warunków, żeby takie założyć, pozostaje mi więc podziwianie je u innych. Jestem bardzo ciekawa Twojego ogrodu, może doczekamy się jakiś zdjęć na blogu?
OdpowiedzUsuńSuper, podziwiam za zapał!!
OdpowiedzUsuńI wyglądasz rewelacyjnie, czy mi się wydaje, czy włos trochę jaśniejsze niż ostatnio- bardzo mi się to podoba
Pięknie wyglądasz, kobieco i na luzie :)
OdpowiedzUsuńCudny ten naszyjnik, czy jak to się mówi ;)
OdpowiedzUsuńI love the outfit!
OdpowiedzUsuńYou hair looks so nice!
Have a great weekend*
wyglądasz cudownie !
OdpowiedzUsuń