Gdy sobie przypominam moje nastoletnie lata, gdzie potrafiłam, kolokwialnie mówiąc, garować w łóżku do południa, to ciarki przechodzą mi po plecach. Jak dziś pamiętam jedną sobotę, która tak naprawdę mogłaby opisać każdą sobotę, gdy moja mama wracała z pracy (a zwykła to robić po godzinie 13), waliła w zasłonięte okna i dzwoniła do drzwi, byśmy z moją siostrą w końcu jej otworzyły. Okropieństwo. Wiem że każdy wiek ma swoje prawa i przyzwyczajenia. Nie cierpię codziennego budzika i w takim momencie marzę tylko i wyłącznie o leniwym weekendzie, ale gdy nadchodzi weekend, nie chcę tracić dnia na spanie. Oj, dziś sporo musiałam się nawykłócać z Adamem, że to przecież tak naprawdę 9.30, a nie 8.30 :) I po co komu te zmiany czasu, hę?
Zapraszam na mojego INSTAGRAMA Klik




Tez lubię wcześnie wstawać w weekendy, bo wtedy dni są takie długie i starcza na wszystko czasu.
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie! Mają bardzo ładny kolor.
ja nawet nie zarejestrowałam zmiany czasu, telefon zrobił to sam, komputer też ;D
OdpowiedzUsuńPiękności!
OdpowiedzUsuńSzczerze to też nie miałam pojęcia, w jakim celu są zmiany czasu, ale oświecono mnie, że istnieją po to, aby nie mieć wrażenia, że wstajemy w środku nocy ;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że dlatego by zimą nie robiło się widno o 8:30 :) a latem o 2:30 :), ale podobno z oszczędności, choć ja nie widze jakoś ( no chyba że o zakady pracy chodzi) zbytniej oszczędności.
Usuńbardzo podoba mi się Twoja torebka.
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz! Też się zastanawiam po co te zmiany czasu... Eh... Całkowicie wybijają z rytmu.
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńxoxo from rome
K.
kcomekarolina.com
Też jestem ciekawa, kiedy władza pójdzie po rozum do głowy i zrezygnuje z tej zmiany czasu! Fajna stylizacja, ciekawy kolor spodni, taki hm... niespotykany jesienią :)
OdpowiedzUsuńMi niestety to przyzwyczajenie zostało i lubię spać do południa :D Może dlatego, że pracować akurat wolę w nocy, wtedy mi się najlepiej pisze ;) Ale faktycznie zmiany czasu są uciążliwe ;P
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten płaszcz, kolor jest świetny ;)
faktura swetra przyciąga. taka kawa z mlekiem idealnie pasuje do skóry.
OdpowiedzUsuńładnie Ci :)
Prześlicznie :), a jaki piękny kolor tych spodni! :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz bardzo naturalnie :) Pięknie <3
OdpowiedzUsuńpiękny zestaw! ;-)
OdpowiedzUsuńrewelacja!
OdpowiedzUsuńbluza jest świetna!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna bluza! :)
OdpowiedzUsuńZmiana czasu też mi się daje we znaki!!! Moja roczna córa (na razie ranny ptaszek ;)), budzi się od wczoraj o 5 rano!!! Nie jestem śpiochem, ale to naprawdę jest stanowczo za wcześnie!!! Zosia!!! Litości!!! ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Zestaw prosty, ale ze smaczkiem!!!
Pozdrawiam serdecznie :D
niekorzystnie wyglądasz w tej fryzurce , a poza tym stylizacja na plus :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, niestety. Przydałby mi się jakiś stylista fryzur, bo sama juz nie wiem, jak ogarnąć moją czuprynę :) Dzięki :)
UsuńŚliczny kolor spodni.
OdpowiedzUsuńPS. Ale szybko Ci te włosy rosną :))
Dziękuję :)
UsuńOj chyba nie, rosną ale z drugiej strony nie potrafię ich ogarnąc w tej długości :)
Mnie weekendowe gnicie w wyrze kojarzy się też z nastoletnimi latami, dziś za to wciąż lubię tylko "piżamowe dni" :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim chciałam cię pochwalić! Zaglądam na twojego bloga juz dobre 3 lata i zawsze podobało sie to co na nim prezentowalas. Ale teraz to jest mistrzostwo! Dlaczego? Widać ze jesteś sobą, a twoje stylizacje są dojrzalsze a przy tym niewymuszone! A taka naturalność, ja jako czytelnik, cenie sobie najbardziej. Jesteś ubrana a nie przebrana ;) Brawo! I wpisy lifestylowe to strzał w dziesiątkę!
OdpowiedzUsuńA teraz pytanie z innej beczki ;) jakiego aparatu używasz?
Bardzo Ci dziękuję za ten komentarz, to dużo dla mnie znaczy :)
UsuńUżywamy Nikona D5000 z obiektywem 50 f/1.4. Marzy mi się jednak, od pewnego czasu, zmiana na Canona :)
Ja właśnie pozbyłam sie Canona i myśle co dalej! Marki chyba jednak zmieniać nie będę.
OdpowiedzUsuńDzięki! ;>
Ale długie masz już włosy :-) Jakie dalsze plany co do nich? ;-)
OdpowiedzUsuńFajny outfit :) bardzo podoba mi się bluza, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń