
Czerwona szkocka krata od zawsze kojarzy mi się ze Świętami i sama nie wiem, skąd się to skojarzenie wzięło. Może związane jest trochę ze wspomnieniami dzieciństwa. A gdy byłam małą dziewczynką bardzo zazdrościłam mojej starszej Siostrze 'dorosłych' ubrań i dodatków. Dlatego też, kiedy jej przyjaciółka uszyła dla mnie taką samą spódnicę w czerwoną kratę jak dla niej, byłam wniebowzięta. I wiecie co, tamta spódnica była praktycznie identyczna, jak ta którą mam dzisiaj na zdjęciach. Jest nawet tak samo zapinana i marszczona, a to wywołuje we mnie ciepłe wspomnienia.
Muszę Wam przyznać, że mój dzisiajszy strój jest dla mnie wyjątkowy nie tylko ze względu na spódnicę. Spójrzcie na buty. Są dość wysłużone, bo z maminej szafy najpierw podkradała je moja Siostra, a teraz noszę je ja. Jakość ubrań i dodatków z tamtych czasów jest nie do porównania z tym, co produkuje się teraz. Buty mimo, że mają już kilkanaście lat, nadal wyglądają świetnie.






Moja śliczna jak zawsze :))
OdpowiedzUsuńklasa <3
OdpowiedzUsuńJa także miałam podobną spódniczkę - niemal identyczną i także szytą te X lat temu! :)
OdpowiedzUsuńWiem coś o tym :) Ja kiedyś dostałam buty od babci w których połowa moich cioć chodziła i ja chodziłam w nich kilka lat :) I pewnie chodziłabym jeszcze kilka gdyby moja mama ich przez przypadek nie wyrzuciła :(
OdpowiedzUsuńJak ślicznie wyglądasz w tym koczku!
OdpowiedzUsuńReally? Jak dla mniie kompletnie bezpłciowe włosy. Do tego rzadkie i zniszczone rozjasnianiem. Wolałam zadbaną krótką fryzurkę.
UsuńNastrój, widzę, świąteczny ;)
UsuńPiękna! Zarówno na zdjęciach jak i na żywo! :)
OdpowiedzUsuń(Nie wiem czy mnie Pani pamięta, spotkałyśmy się w pałacu kultury przy stoisku Yes To Dress, jestem fanką bloga od dobrych 5 lat!)
Pozdrawiam!
Anita
www.coolrockystylish.blogspot.com
Pewnie, że pamiętam i bardzo mi miło :) Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję :)
UsuńKolejny piękny płaszcz w Twojej szafie. Podoba mi się to rozpięcie z boku, bo przy rozkloszowanych dołach może się przydać. :)
OdpowiedzUsuńMi tez się on bardzo podoba, zwłaszcza kołnierz, który można formować na różne sposoby :) Dziękuję :*
UsuńOlśniewająca Świąteczna Zuza :) Wesołych Świąt :D
OdpowiedzUsuńCiekawy płaszcz- super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńminimepastel.blogspot.com
Mnie szkocka krata kojarzy się czesto świątecznie przez kolorowy papier do pakowania prezentów :)
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt!
piękna! <3
OdpowiedzUsuńmi też krata, oraz kolor czerwony kojarzą się ze świętami :)
OdpowiedzUsuńtakże całe święta spędze w czerwieni :D
Świetna ta krata. ;)
OdpowiedzUsuńWygladasz tutaj jak Mary Kate Olsen :)
OdpowiedzUsuń