Swetry. Dzień w dzień swetrzyska, otulają mnie i grzeją rozkosznie. Kiedyś bardzo nie lubiłam golfów, czułam się w nich skrępowana i nijaka. Niszczyły mi fryzurę i proporcje, sprawiały że włosy stawały dęba. Teraz jest zupełnie inaczej - ciepły, obszerny golf to mój najlepszy przyjaciel. Polubiłam ten fason na tyle, że chyba spróbuję sobie zrobić na drutach zimowego kompana. Sam wybór włóczki, a zwłaszcza jej koloru, to dla mnie cały proceder, który zajmuje mi nawet kilka dni. Cóż, należę niestety do osób strasznie niezdecydowanych. Oczekiwanie na paczkę pełną wełnianych kłębków to już sama przyjemność, a praca z miękką włóczką i jej rezultaty to ogromna radość i satysfakcja.







photos by Adam
coat - h&m, sweater - second hand, pants - COS, bag - MAKO bags, shoes - mango
hej, mam pytanie co do włosów - sama je farbowałaś, a jak tak to pamietasz może nazwę koloru?bo bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFarbowałam w salonie i nie pamiętam nawet numeru farby. To na pewno był chłodny naturalny brąz (nie jakiś bardzo ciemny) :)
Usuńdzieki;)
UsuńŚwietnie wyglądasz, płaszcz na 5+;)
Usuńsłodki koczek ;-)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na Twoją przemianę!
OdpowiedzUsuńŚlicznie jest teraz, tak dziewczęco! :*
przepiękny kolor na ustach! i do twarzy Ci w zieleni :)
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie mam ochotę na golf :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia wyglądają jak z jakiegoś mega dobrego street stylowego bloga !
OdpowiedzUsuńTo duży komplement, bardzo dziękuję :)
UsuńJestem Twoja wielka wielbicielka juz bardzzzo dlugo, widzialam bardzo duzo, ale dzisiaj padl system - ten koczek,golf,plaszczyk i ten kolor na ustach.Co to za kolor?!!A i Drogie Panie, jakiego Zuza ma porywajacego meza u boku, niech faceci od czasu do czasu zagladnal do Jego meskiego swiata, nie pozaluja, a kobitki niech wzdychaja i podzwiaja. Pozdrawiam goraco...czworonogi rownie cieplo...
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję :)) Tak wiele miłych słów :) Pozdrawiam
Usuńurocza fryzura :)
OdpowiedzUsuńhej! strasznie podoba m isię płaszcz, ale czy to jest teraźn. kolekcja H&M? czy mogłabyś mi dać znać?:) bedę wdzięczna - szukam właśnie takiego.
OdpowiedzUsuńNiestety stara kolekcja. Mam go już dobrych kilka lat. Nawet nie widziałam nigdzie podobnego, przykro mi.
UsuńMała Mi dorosła!
OdpowiedzUsuń... i nawet złagodniała :)
Usuńpiekny płaszcz! :)
OdpowiedzUsuńJak nas ostatnio rozpieszczasz częstymi postami, super! :))
OdpowiedzUsuńI znowu proponujesz coś nowego, nieoklepanego i dobrze, ciekawie wyglądającego. Nieczęsto się widzi w moim Lublinie kobiety w golfach, bo przecież tylko z dekoltem do pępka można wyglądać kobieco. :P Golfy mają to do siebie, że ciężko jest cokolwiek do nich dodać. Mam wrażenie, że tylko szczupłe i wysokie kobiety wyglądają w nich dobrze...
Panna G.
Baaaardzo dziękuję :)
UsuńJa kiedyś też nie byłam przekonana do golfów, bo uważałam że moja szyja nie jest dostatecznie długa. Teraz lubię, są bardzo wygodne, ciepłe i chyba zależnie od fasonu, pasują każdemu :) Tak myślę :) Pozdrawiam
piękna fryzura , z kadencji calego bloga w tej Ci najładniej :)
OdpowiedzUsuńJakimi włóczkami robisz? Nie chciałabym tu rozsiewać dzikiej reklamy ale włóczki z Dropsa: Lima i Nepal z alpaką to totalna rewelacja:) są dość drogie i małe, ale ja ambitnie odkładam pieniądze na każdy kolejny motek;) polecam Ci jeśli nie miałaś jeszcze okazji nimi dziergać:)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach bezapelacyjnie przypominasz Małą Mi, ale taką o pogodnym usposobieniu :)
Pozdrawiam!
Tych z Dropsa jeszcze nie miałam, ale dzięki za polecenie, bo myślę o nich. Chciałam je kupić w promocji, ale oczywiście zapomniałam i cena wskoczyła już regularna. Teraz wybrałam Dropsa Alaskę, mam nadzieje że będzie fajna.
UsuńPozdrowienia :)
przepiękna stylizacja :-0))
OdpowiedzUsuńPłaszcz gra utaj pierwsze skrzypce, zasłużenie. :) Buziaki, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńZuza, oszalałam! :-) Wyglądasz rewelacyjnie :-D Cała ta stylizacja, jej poszczególne elementy i kolorystyka - szał :D i do tego Twoje ciemne włosy! Jest bosko. Z tymi ciemnymi włosami świetnie wyglądasz w ciemnej zieleni (cudny sweter). No i boski masz ten płaszcz...
OdpowiedzUsuńWybacz, że tak wylewnie, ale naprawdę aż westchnęłam na widok zdjęć :D
Pozdrawiam
Fajnie, że wylewnie :) Bo bardzo się cieszę :)) Dziękuję
Usuńprzepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŚwietne połaczenie! Super wyczucie
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥
z pozdrowieniami Ola:*
Z Fashiondoll.pl
Zachwycam się płaszczem (a raczej Tobą w tym płaszczu)! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory!!!
OdpowiedzUsuńSuper zestaw, prosty i efektowny!
OdpowiedzUsuńjaka cudna szminka!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądasz :)
ja wasze lubiłam golfy, nawet nosiłam takie stare po mamie, nadal lubię - przynajmniej rzadziej mnie gardło boli :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący i niebanalny blog. Dłuższe obserwowanie niebezpieczne i wpływowe - u siebie zauważam komplikacje podczas zakupów ubraniowych. Szukam jakości i prostoty i wychodzę z niczym. Mimo to - bardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuńNadal podziwiam i pozdrawiam!
Gośka
Heh, ale to chyba dobrze, co? :) Cieszę się i dzięki za miłe słowa :)
UsuńPozdrowienia
mała Mi!:)
OdpowiedzUsuńohh, już Cię lubię, masz mój płaszcz :)) jestem tu pierwszy raz i bardzo mi się podoba minimalizm bloga :)) prosty, schludny, przejrzysty szablon :)) no i zdjęcia :))) będę tutaj wpadać częściej :)) z miłą chęcią dołączam do obserwatorów bloga :) tymczasem pozdrawiam i idę się jeszcze rozejrzeć po blogu :)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, zapraszam :)
Usuńfajnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie takiej prostej dużej torby potrzebuję! ślicznie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój blog. Zaczęłam go obserwować, razem z innymi popularnymi blogami w tym kraju jakieś 3 lata temu. Kiedy z czasem większość tych blogów zaczęła przeistaczać się w " wielką reklamę tego co mi dadzą za darmo", Ty dalej pozostałaś autentyczna, prawdziwa. Czytając Twoje posty o markach, porady jak zorganizować dobrą "szafę", jakie materiały i fasony są ponadczasowe, wiele kobiet może zrozumieć, że być oryginalnym, to nie tylko mieć co sezon nowe trendy. To przede wszystkim pozostawac w zgodzie ze sobą. Za to Cię po prostu uwielbiam!!😊 i za posty wnętrzarskie twż😊
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję, to naprawdę bardzo wiele dla mnie znaczy :) Cieszę się i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńGolfy zimą są niezastąpione, grzeją w szyję, a to ważne. Mnie mama od dziecka ubierała w golfiki, ale nie mam do nich urazy, wręcz przeciwnie :)
OdpowiedzUsuń