Wiosenna pogoda, delikatna sukienka, do tego nieco nierozważne, ale za to bardzo romantyczne, gołe nogi ;)
Trudno nacieszyć się słońcem, bo wciąż wydaje mi się go za mało. W każdym pokoju wstawiam więc żonkile, żeby słońce zostawało z nami jak najdłużej. W mojej głowie kłębią się też marzenia. Powracają co rok, jak Święta w kalendarzu - myśli o małych wyjazdach, drobnych podróżach. Takich na chwilę, choć na godzinkę. Też tak macie?





świetny look ;))
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz tak delikatnie i naturalnie<3
OdpowiedzUsuńDokładnie mam tak samo!
OdpowiedzUsuńPięknie Zuza!! <3
OdpowiedzUsuńJesteś uroczą kobietą!
Idealny zestaw na wiosnę. Świeży, lekki i dziewczęcy. Kolor tej pulposukienki jest przecudny, a Ty wyglądasz w niej po prostu pięknie :))
OdpowiedzUsuńPięknie, bardzo subtelnie!
OdpowiedzUsuńTeż tak mamy, w sensie ja na pewno :D Pięknie wyglądasz w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńMyśl o małych wyjazdach towarzyszy mi cały rok i cały rok staram się uskuteczniać takie "skoki w bok" od codzienności. Koleżanka przyniosła kiedyś na zebranie w pracy książkę pt. "Życie jest gdzie indziej". Nie wiem, o czym jest ta pozycja, ale tytuł wciąż do mnie powraca - życie jest gdzie indziej... W pięknych, miłych rzeczach. Na pewno nie w pracy (pracujemy, by żyć, nie na odwrót).
OdpowiedzUsuńW tej sukience wyglądasz jak powiew wiosny, jak wiosenny poranek :). Jest bardzo ładna, aż ma się ochotę na taką samą. Mam jednak pewne opory przed kupowaniem rzeczy przez internet. Jeszcze do zeszłej środy bardzo chciałam mieć coś jednej z polskich marek, po czym odwiedziłam stacjonarny butik, przymierzyłam... Okazało się, że wyglądam w tych, obiektywnie bardzo ładnych, rzeczach jak siódme dziecko stróża. Teraz będę marzyć o innych ciuszkach ;).
Wygladasz cudownie w tej sukience, zdjecia sa piekne!
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka!!!!!
OdpowiedzUsuńTakie wyjazdy,choćby na moment ,są świetną odskocznią od codzienności,chwilą wytchnienia i naładowania wewnętrznych akumulatorów.
Pozdrawiam :)
lovely dress baby
OdpowiedzUsuńNEW OUTFIT IN THE BLOG: CATS IN MY SOCKS
http://showroomdegarde.blogspot.com.es/2014/03/cats-in-my-socks.html
Tez tak mam, zawsze na wiosne planuje jakis wyjazd :) Slicznie wygladasz w takim romantycznym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
genialnie, bardzo kobieco i idealnie na wiosnę!
OdpowiedzUsuń♡
pozdrawiam,
Ola z Fashiondoll.pl
To chyba najpiękniejsza sukienka jaką ostatnio widziałam! Świetnie w niej wyglądasz:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a Ty wyglądasz bardzo delikatnie i romantycznie! :-)
OdpowiedzUsuńPięknie sukienka wygląda na Tobie. Lepiej niż na modelce ze strony.
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, takie delikatne i pełne romantyzmu :)
OdpowiedzUsuńśliczna jest ta sukienka, ale muszę przyznać, że uwielbiałam cie w tych rudych włosach miałaś wtedy to coś :)
OdpowiedzUsuńTakie małe podróże mi się marzą, krótsze i dłuższe, dzięki którym wkracza się w inną rzeczywistość. :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle wyglądasz niezwykle uroczo i kobieco! :*
Pięknie!
OdpowiedzUsuńYou look great ! ♥
OdpowiedzUsuńhttp://paulandfashion.blogspot.co.at/
Jak układasz włosy? Używasz może jakichś preparatów do układania?
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje zdjęcia Twoje włosy na nich mają fajną objętość i sprawiają wrażenie takiego nieładu :)
Pozdrawiam :)
Tutaj mam włosy po zastosowaniu kapsułki na objętość z Matrixa, chyba działa, bo do tej pory mam większą objętość. Myślę, że na co dzień sporo daje dyfuzor, czesanie włosów głową w dół szczotką z dzika i batiste - suchy szampon XXL :)
UsuńPozdrawiam
Och, zachwycasz mnie coraz częściej swoją subtelnością i kobiecością! :) Czasem aż trudno mi uwierzyć, że kiedyś byłaś rudą Zuzą w bardzo kolorowych ciuszkach. Muszę tylko podkreślić, że to nie jest krytyka - lubiłam Cię i to bardzo, także w tamtym wydaniu, ale ja chyba nieuleczalną romantyczką jestem, więc Twoja metamorfoza powaliła mnie na kolana! :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuń