Piątek jest dobrym dniem, by pokazać Wam kolejne piękne wnętrze na blogu. Dzisiejsze mieszkanie jest bardzo spójne, a każde pomieszczenie wnosi coś ciekawego i na pewno zaskakuje. Mimo, że w mieszkaniu dominuje biel, połączenie dodatków i ozdób sprawia, że wnętrze jest żywe i dynamiczne. Biała baza i kolorowe dodatki dają szerokie pole do popisu.
Łatwo zmieniać dzięki temu wystrój wnętrza i to nie tak wielkim kosztem.
Największe wrażenie zrobiły tutaj na mnie podłogi. Drewniane parkiety to moja wielka miłość...
Miłego weekendu.
photos - Alvhem
mogłabym się tu wprowadzić od zaraz... piękne wnętrze. Mamy podobny gust.
OdpowiedzUsuńCoś cudownego.....
OdpowiedzUsuńAle piękna sypialnia, uwielbiam takie wnętrza! :)
OdpowiedzUsuńBiałe pomieszczenia mają coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńZuza, jeśli tak lubisz parkiety, to ja z wieeelką chęcią oddam Ci swój ;-) W naszym domu w prawie wszystkich pomieszczeniach mamy "nowe" podłogi. "Nowe", bo imitują stare. Wiem, że imitowanie nie zawsze dobrze wychodzi, a oryginał jest lepszy od podróbki, ale w tym przypadku chyba jednak wyszło całkiem sensownie. I tylko w mojej "pracowni" (czyt. pokój zapchany po sufit tkaninami i szpulkami) został parkiet. Ja szczerze go nie cierpię, ponieważ nie kojarzy mi się najlepiej. Dlatego gdybyś kiedyś potrzebowała parkietu, służę pomocą ;-)
OdpowiedzUsuńA tak na poważnie - całkiem fajne wnętrza :-)
Pozdrawiam
o rany, czy tylko mi się wydaje że wszystkie te mieszkania są takie same? Wszędzie powtarzający się do znudzenia schemat: biała kuchnia, płytki-cegiełki, pare akcencików kolorystycznych i te same, kopiowane przez wszystkich dodatki: pomponiki, chorągiewki.. jeszcze tylko baruje tutaj szpuli i sofy z palet. Czarno białe dodatki z Ikea (zwłaszcza jeden dywan) i niesamowity efekt gotowy!
OdpowiedzUsuńOk nie jest brzydko, tylko ten zbiorowy gust mnie przeraża.
A może to ja za dużo internetu już widziałam?
tak, czy inaczej pozdrawiam
A.
Wcale nie jest aż tak łatwo zrobić fajne skandynawskie wnętrze. Oczywiście to wnętrze tutaj jest dość typowe, choć nieco bardziej kolorowe.
UsuńDla mnie jednak nie jest to nuda. Szczerze powiedziawszy, wolałabym takie wnętrza w polskich domach oglądać niż raczej popularne dzikie barwy na ścianach, mnogość dodatków i właściwie często nijakość stylistyczną :)
Dzięki za opinię, pozdrawiam
ach, uwielbiam takie wnętrza... jasne, przestrzenne, a jednocześnie jakoś przytulne i ciepłe ( i bez pałętających się wszędzie zabawek, to takie moje marzenie ściętej głowy;) ). Marzy mi się takie mieszkanie, szkoda że w polskich realiach trudno o taką wysokość pomieszczeń - chyba że kamienice, ale to z kolei ogromny koszt.
OdpowiedzUsuńMasz rację, jedynie kamienice, które można urządzić przepięknie, mają taką wysokość pomieszczeń :) pozdrowienia
Usuń