W ten weekend bawiliśmy się na kolejnym weselu i muszę powiedzieć, że z różnych względów, było naprawdę wyjątkowo.
Okolica tak przepiękna, dzika, że wprost idealna, by choć na chwilę się gdzieś zagubić. To była prawdziwa przyjemność
, ale i przeżycie dla nas, gdyż dwa lata temu w tym samym miejscu odbywało się i nasze wesele. Mały powrót do nie tak dawnej przeszłości...
, ale i przeżycie dla nas, gdyż dwa lata temu w tym samym miejscu odbywało się i nasze wesele. Mały powrót do nie tak dawnej przeszłości...
Na tę okazję, kochana Natalia Siebuła zaprojektowała dla mnie nieco nietypowy weselny komplet. Nie spodziewałam się, że efekt będzie tak zachwycający. Ołówkowa spódnica z mocnym rozcięciem, a także rozpinana na guziczki (to moja mała obsesja) jedwabna bluzka zdobyły moje serce. Chyba nigdy nie czułam się tak komfortowo i wyjątkowo w eleganckim wydaniu.
Dziękuję.
Ta kreacja jest po prostu zjawiskowa, świetnie dobrana fryzura, całość kojarzy mi się jakoś tak japońsko.
OdpowiedzUsuńOstatnie Wasze zdjęcie jest boskie, jak z sesji do magazynu o celebrytach :) albo do zawieszenia na ścianie sypialni.
Pozdrowienia dla Was!
Jesteś kochana :) bardzo się cieszę :*
UsuńŚwietnie się prezentujecie. A Ty w szczególności. Mega kobieco. Super upięte włosy! Klasa. Pozdrawiam, Adrianna
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)))
UsuńJak magicznie! Fantastycznie zmysłowe ujęcia!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! Zazdroszczę tych wspólnych ujęć, mój narzeczony jest fotografem i zazwyczaj to ja sama mam sesję z każdego wyjścia, a zdjęć, na których jesteśmy razem mamy naprawdę niewiele, bo nie każdy potrafi obsłużyć jego profesjonalny sprzęt i jakoś tak wszyscy przyzwyczaili się, że to on stoi po drugiej stronie obiektywu. Od dawna subskrybuję twojego bloga i zawsze zachwycam się tym, jak piękną i dobraną parę tworzycie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZa to sama masz na pewno piękne zdjęcia :) dziękuję pozdrowienia
UsuńZazdroszczę przepięknych zdjęć z mężem! Wyglądacie wspaniale! Szkoda, że mój chłopak nie chce robić sobie ze mną zdjęć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie i ściskam mocno!
Piękna z Was para !
OdpowiedzUsuńOjej, Natalia piękną kreację Ci zrobiła! :) Wyglądasz... no brak mi słów po prostu. Cudownie to za mało. Do tego świetna fryzura. Fantastycznie się Was ogląda razem na zdjęciach. Wspaniałą pamiątkę macie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :*
UsuńZdjęcia mnie zachwyciły! Są przepiękne! Twoja kreacja jest bardzo oryginalna i wyjątkowo kobieca.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny strój,taki elegancki a zarazem skromny.Wasza sesja zdjęciowa wprost cudowna,tyle w niej magii,miłości i tego czegoś...,że dech zapiera.......!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję ;*
UsuńFajnie wyglądasz. Brakuje mi tylko jakiegoś małego biżuteryjnego akcentu np. małych kolczyków, było by bardziej uroczyście. Pozdrawiam Martyna
OdpowiedzUsuńNie noszę kolczyków przede wszystkim dlatego, że mam alergię. Ale chyba też nie do końca lubię takie standardowe rozwiązania (kok = kolczyki) :) Mam za to bransoletki, nie widać ich tutaj za bardzo niestety :)
Usuńpozdrawiam
Ależ Wy jesteście piękni ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze :)
OdpowiedzUsuńOj, wspomnienia musiały się... wspomnieć :-) piękna z Was para. Cieszę się, że oboje bawiliście się wyjątkowo.
OdpowiedzUsuńwww.katsuumi.pl
Wyglądasz zjawiskowo!!!Dawno był u ciebie post wnętrzarski z waszego domu ;p Czekam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Idealny zestaw :) bardzo podoba mi się ta misterna fryzura.
OdpowiedzUsuńZuzia ta kreacja jest taka Twoja :) ja wyglądałabym w takim stroju jak ciotka klotka a Ty wyglądasz jak milion $ :) no i piękną parę tworzycie z Adamem, widać ze się kochacie- jakkolwiek banalnie to brzmi ;)
OdpowiedzUsuń:* :*
UsuńNie mogę się napatrzeć! Jakie subtelne zdjęcia, cudo!! :*:*:*
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyglądałaś!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia , fryzura super taka lekka ,świeża ,muszę ci powiedzieć że śledzę twój blog od jakiegoś czasu i bardzo podoba mi się twój styl trochę mnie zainspirowałaś do wymiany garderoby teraz staram się kupować u młodych polskich projektantów proste klasyczne ubrania bo uważam że są wyjątkowe choć dla innych są nudne ,bo ja osobiście wole kupić jeden t-shirt od polskiego projektanta nić kilka z sieciówki a dzięki Tobie odkryłam kilka fajnych marek ,a i jeszcze podziwiam że ci się "chce" bo większość woli narzekać tylko . A i jeszcze mam pytanko nadal używasz tej samej odzywki koloryzującej to ten sam kolor , bo twoje włosy wyglądają jakoś ciemniej i nie wiem czy to światło tak pada czy to już inny kolor włosów ? pozdrawiam kinia
OdpowiedzUsuńOjej, bardzo się cieszę i dziękuję Ci za ten komentarz :)
UsuńMoże to kwestia światła na zdjęciach, bo odżywki używam tej samej - Artego My color effect, ciepły brąz i właściwie jest tak, że zależnie od dnia, mój kolor wygląda inaczej. Od razu po farbowaniu jest bardziej intensywny, ciemniejszy, a po kilku razach widać więcej jaśniejszych pasemek, ale nawet mi się te zmiany podobają :) Nie jest to trwałe farbowanie, ale wolę to niż tradycyjne :)
pozdrawiam serdecznie :)
Wspaniale razem wyglądacie! Twój komplet idealnie leży, kolor jest bardzo ciekawy, podoba mi się także połączenie matu z delikatnym połyskiem, cudo!
OdpowiedzUsuńWyglądasz zjawiskowo! Niby elegancko i delikatnie, z drugiej strony kobieco i z pazurem!
OdpowiedzUsuńTeż mam niestety ten problem ze wspólnymi zdjęciami, że bedąc fotografem amatorem zazwyczaj stoję po drugiej stronie obiektywu i nie mam ani jednego 'pozowanego' zdjęcia z narzeczonym ze ślubu siostry.
Możesz mi powiedzieć gdzie jest to magiczne miejsce, gdzie miałaś ślub? Wydaje mi się, że jesteśmy z tych samych okolic, a szukam czegoś nietuzinkowego!
Pozdrawiam, Ola.
Uwielbiam na Was patrzeć :)
OdpowiedzUsuńDwa ostatnie zdjęcia to mistrzostwo świata! Jesteście niesamowici :)
OdpowiedzUsuńJejku jak ślicznie! To mój pierwszy komentarz na Twoim blogu, a czytam go od lat;) Zawsze masz w perfekcyjny sposób nieperfekcyjne zdjęcia i to mnie najbardziej urzeka;) P.S. Szukam idealnego miejsca na wesele. Czy możesz zdradzić gdzie odbywało się to? Ze zdjęć okolica wydaje się być przepiękną!
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie i z klasą! a z mężem (tak mi się przynajmniej wydaje,że jesteście małżeństwem, bo widzę obrączki) tworzycie po prostu wspaniałą, piękną parę! aż miło na Was popatrzeć! Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńP.S. Szczerze przyznam, że nie byłam u Ciebie od czasów kiedy miałaś taki wyrazisty kolor włosów (odcień zdaje się rudego??mam nadzieję, że dobrze pamiętam!) nie czytam po prostu blogów, ale Twojego zalajkowałam kiedyś na FB i jakoś teraz mi się coś wyświetliło, w każdym razie chcę powiedzieć tyle, że od tego czasu zmieniałaś się bardzo na plus. bardzo wypiękniałaś!