Obudził mnie dzisiaj rano dźwięk szufli. Właściwie, to obudził mnie jakiś niepokojący hałas, który okazał się dźwiękiem zapracowanej szufli. Adam, na samą myśl, się wykrzywia, ja... uśmiecham. Uwielbiam śnieg i dla mnie, zima musi w śnieg obfitować. Wyciągnęłam więc moją domową marudę do lasu na mały spacer i poskrzypiałam do woli butami, a nawet zobaczyłam biegnącego zająca (może i Wy dojrzycie go na zdjęciu).

Zdjęcia - Adam
widzę, że masz taką samą zajawkę do lasów co i ja :P
OdpowiedzUsuńcudny płaszcz i cudna czapa!
OdpowiedzUsuń(ps. znalazłam zająca ;))
Bystre oko :D
UsuńKomin jest rewelacyjny wygląda naprawdę porządnie i emu o dziwo też się dobrze prezentują :)
OdpowiedzUsuńkomin mega, dzis chyba każdego zaskoczyły duże ilości śniegu, również uwielbiam takie pogody jak dziś - słoneczne i białe :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://obcasy-w-obiektywie.blogspot.com/2015/02/sunday.html
jak ja chciałabym taka zimę w anglii ;(
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle to ten plaszcz jest przecudowny :)
http://photodiaryofadreamer.weebly.com/
Ten szalik! ah i oh!
OdpowiedzUsuńPs. nie przestanę podziwiać Twojej urody :)
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :) Płaszcz ma ciekawy krój, a komin genialny od dawna :) Czy możesz zdradzić jakie to spodnie? Szukam czarnych klasycznych rurek, ale ciężko w tym temacie, a spodni z cubusa nie znam, mają jakąś nazwę itp? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosia
Dziękuję :)
UsuńA, te spodnie to moje nowe odkrycie, kupiłam sobie aż dwie pary - czarne i granatowe, model Slimming Sydnee. Są dość drogie - 199 zł, ale teraz w Cubusie można znaleźć bony -30% na zakupy w lutym, wiec warto je upolować. To model modelujący sylwetkę i podobno podnoszący pośladki. Ładnie leżą, wyszczuplają, ale podkreślają kształty i są przyjemne w noszeniu, bo nie są tak sztywne jak zwykłe jeansy :) Także muszę polecić, bo ja jestem zachwycona :)
pozdrawiam
Ooo super, bardzo dziękuję za informacje - zaraz sobie wszystko zapiszę i sprawdzę w Cubusie :) Chociaż w jedne porządne dżinsy trzeba zainwestować :) Dzięki!
UsuńDziękuję za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńWypatrywałam zająca na czwartym zdjęciu... A potem na tym, gdzie pokazujesz coś palcem:D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz Zuza, te leśne spacery bardzo Ci służą
Z porcelanową cerą, czerwonymi ustami i w szarościach pięknie wyglądasz w zimowej aurze. A płaszcz jest prześliczny, księżniczkowy.. i chętnie podebrałabym do do mojej szafy;)
OdpowiedzUsuńobserwuję Cię od dawna, przeszłaś taką metamorfozę, że aż miło patrzeć!
OdpowiedzUsuńwyglądasz kwitnąco!
Pięknie jak zawsze <3
OdpowiedzUsuń