Ten widok śnił mi się od kilku dobrych miesięcy. Wspomnienie lata - zapachu jeziora, odgłosu uderzeń fal o metalowy pomost, krzyk ptaków i rechot żab. Uwielbiam ich 'śpiewy', wspaniale usypiają w ciepłe letnie wieczory. Można by rozbić namiot gdziekolwiek, byle w pobliżu żabiej sadzawki. Jestem fanką.
Słońce przypiekło mi dziś dekolt i sprezentowało cztery wspaniałe piegi na nosie. Rumieńce nie schodzą z polików do teraz, a temperatura ciała utrzymuje się na poziomie podgorączkowym. Przyjemnie... ;)
Jaki przyjemny post!
OdpowiedzUsuńWow jestem pod wrażeniem, piękne zdjęcia i super klimat. Najbardziej podobają mi się portrety, wyglądasz niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńPiękny klimat! I widzę, że wciąż dziergasz, zdradzisz, co? Magdalena
OdpowiedzUsuńWspaniale! :) Wypad we dwoje?
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne zdjęcia. :)
Tylko pozazdrościć. Wspaniały klimat! :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post, i zdjęcia cudne! My ostatnio byliśmy nad morzem, wietrzysko takie, że o mało mi głowy nie urwało :D Moze jestem nienormalna, ale lubię ten "po-spacerowo-plażowy" kołtun we włosach ;) I oczywiście musiałam pomęczyć mojego B. o zdjęcia, ale powietrze było takie przejrzyste... Na majówkę wybraliśmy imprezę salsową, zawody biegowe i spacery po lesie, m. in. odkryliśmy Szlak Olbrzymów :D Ale nad jezioro również się wybieramy, u nas w okolicy jezior zatrzęsienie, więc zawsze w cieple miesiące z tego korzystamy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Yenn
jak zwykle Wasze zdjęcia wprawiają mnie w zachwyt <3
OdpowiedzUsuńLOVE.
OdpowiedzUsuńjesteś taką sympatyczną osobą!! ;) uwielbiam czytać Twojego bloga i oglądać te magiczne zdjęcia. Pozdrawiam i życzę mnóstwa sukcesów ;)
OdpowiedzUsuńalez cudowne okoliczności przyrody, fajny dzień musiał byc:)
OdpowiedzUsuńA Ty pięknie wyglądasz
Bajeczne zdjęcia!!! Aż mi się udzielił ten klimat... wakacyjnej beztroski :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuń