Wszędzie słychać wrzawę, napłynęli turyści. Uliczkami przetaczają się niemiecko - włosko - japońskie nawoływania i "ochy i achy". Klimat jak z prawdziwej wycieczki. Można poczuć się jej częścią i też trochę powzdychać. Mimo, że już dobrze znamy te obrazki i czujemy się swojsko, to i tak udziela nam się ten klimat. Klimat nowości, wolności i podekscytowania. Zresztą, kawa nigdzie nie smakuje tak dobrze, a kawa jest podstawą udanej wyprawy. Nigdy też, tak jak teraz, turyści nie sprawiają tak miłego wrażenia. Tęskniliśmy za tym :)
Zdjęcia - Adam i ja
spodnie - Cubus parka - Filippa K, koszula - h&m buty - Timberland, zegarek - danielwellington , torba - zara, naszyjnik - MOKAVE okulary - RayBan
Piękny ten Toruń :)
OdpowiedzUsuńTesknie za Toruniem...
OdpowiedzUsuńZa to właśnie kocham Kraków:) Godzina drogi od mojego miasta, a można poczuć się inaczej:)
OdpowiedzUsuńjakiś wyścig cukrzycowy uchwyciliście??
OdpowiedzUsuńmam podobne wrażenia gdy jestem w Krakowie. Ty jak zwykle piękna, świeża i bezpretensjonalna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Toruń (i lody od Lenkiewicza, mmm.... bajka:))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, genialna stylizacja, parka wymiata:)
OdpowiedzUsuńJej, jakie piękne masz buty!
OdpowiedzUsuńJak zawsze wyglądasz przecudnie.Jestem podwrażeniem jak przedstawiacie architekturę miasta i jego piękno :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Toruń to takie piękne miasto. Bardzo malownicza architektura :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie jest po prostu genialne! :D
OdpowiedzUsuń