W podskokach witałam lato, a teraz trochę przysiadłam...i wypatruję.
Chwilowy brak formy dla słońca, musi mieć jakieś plusy. Jeden wyłapałam od razu. Mianowicie, gdy siedzę w pracy, serce mi nie krwawi, a w głowie nie kiełkuje myśl, by jak najszybciej zbiec przez otwarte okno ku słońcu, "gdyż marnuje swoje młode jeszcze życie, a miejsce moje jest gdzieś na dzikiej plaży".
Wiąże się to zapewne z tym, że planowanie naszego urlopu, na razie stanęło w martwym punkcie, bo bardzo trudno nam podjąć decyzję. Turystyczne kurorty nie są miejscem dla mnie - tłumy przy stołach obiadowych i zajęte leżaki na plaży trochę mnie odstraszają. Chciałabym jednak gdzieś wygrzać kości, gdy u nas nie mogę. Polecacie jakieś fajne miejsca?
Zdjęcia - Adam
kurtka - Mango, jeansy - Cubus top - h&m buty - new balance zegarek - danielwellington , naszyjnik - MOKAVE stanik - le feminin
promieniejesz! świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńcudna, cudna! uwielbiam :) nie wiem, co więcej mogę powiedzieć :P
OdpowiedzUsuńOjej :* :*
UsuńJa polecam Kretę, oczywiście na własną rękę, z pominięciem biura podróży. W tym roku byłam tam 2 raz (to o czymś świadczy, bo co rok staram się wyruszać w nowe miejsca :) ) i wciąż nie mogę się nadziwić jak tam jest pięknie :) Jest tam dużo małych miejscowości, w których można spokojnie wypocząć i napawać się widokiem lazurowego morza :)
OdpowiedzUsuńDzięki, a jakieś ulubione miejsce na nocleg zdradziłabyś? :)
Usuńw tym roku byłam w hotelu Atlantida Mare Hotel w miejscowości Agia Marina (nieopodal uroczej Chani) i chyba lepiej trafić nie można było. Przecudowni właściciele, nigdy nie spotkałam się z taką gościnnością jak u nich :) Poza tym czysty, przestronny pokój z aneksem i z widokiem na morze :) Hotel jest przy samej plaży. Jest dość kameralny, ale ja byłam w maju, więc nie było tłoczno. Nie wiem jak wygląda to w wysokim sezonie:) To jest hotel, do któtego kiedyś z pewnością wrócę :)
UsuńDziękuję bardzo, wszystko sobie posprawdzam. Mamy ograniczony budżet, ale mam nadzieję, że uda nam się fajnie wypocząć choć kilka dni :) :*
Usuńceny noclegów na Krecie są oczywiście zróżnicowane, w zależności od standartu i lokalizacji. Niemniej ja twierdzę, że są to koszta podobne jak nad Bałtykiem, jeśli i nie mniejsze:) Wiadomo,że do tego dochodzi koszt przelotu itd, ale przynajmniej pogoda gwarantowana :) i przepyszne jedzenie:) Myślę, że generalnie wyspy greckie są dobrym kierunkiem na wakacje, nawet krótkie :)
UsuńKobieto, jak Ty bosko wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPodziel się przepisem na taką figurę :)
Niesamowita!
Dziękuję
UsuńPrzepis zawsze jest jeden - ciężka praca ;) Ale oczywiście, że napiszę o moich rezultatach i odczuciach, jak wszystko przetestuję i będę już zadowolona z sylwetki. Póki co, już polecam siłownię - nic nie daje takich efektów w krótkim czasie jak siłownia :) I bieganie, też jest super :)
Zuzia zdradź proszę jak tak pięknie schudłaś, mnie nawet wlasny ślub nie potrafi zmotywować, niby coś robię a efekty marne
OdpowiedzUsuńDziękuję, myślę, że jak już będę bardziej doświadczona i będę widzieć odpowiednie efekty, napiszę na blogu wszystkie informacje.
UsuńU mnie, w pewnym momencie "dywanówki" przestały działać, więc postanowiłam odważyć się i wyjść na siłownię - ciężary pięknie i szybko kształtują sylwetkę. Zaczęłam tez biegać dla przyjemności. Prawda jest taka, że ćwiczenia to dodatek, najważniejsza jest właściwa, zdrowa dieta - regularne posiłki, ograniczenie słodyczy (ale nie przesadzajmy, katowanie się nie jest dobre). Oblicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne i będziesz wiedziała, na ile możesz sobie pozwolić, a o ile zredukować. Na przykład - zapotrzebowanie kaloryczne spoczynkowe to takie, które niezbędne jest by Twój organizm mógł prawidłowo funkcjonować, więc nie powinno się go obniżać.
Ja, na razie, cały czas jestem na etapie pracy nad sylwetką, ale minął tylko miesiąc i ja już widzę pozytywne zmiany :)
Powodzenia i pozdrawiam
dziękuję :* tak myślałam, że cudów nie ma :) no nic muszę sobie to wszystko jakoś zaplanować i wcielić w życie ;)
UsuńGłowa do góry, taki zdrowy tryb potrafi pozytywnie wkręcić, to jest przyjemne. A efekty bardzo cieszą, miesiąc i już widzisz zmiany w ciele, w cerze i samopoczuciu :) Ja, gdy zmieniłam posiłki i jadłam regularnie co ok. 3 godziny, bardzo szybko schudłam :) Teraz chcę się bardziej "ukształtować". Wierzę, że Ci się uda, w razie czego pisz śmiało, trzymam kciuki :)
UsuńA ja polecam Maltę- albo teraz na szybko albo we wrześniu kiedy zelżeją upały. Plażowicze kursują na dwie piaszczyste plaże a reszta docenia wypoczynek na wapiennych malowniczych zatoczkach i zwiedza piękne miasteczka:) Trochę klimat kubański, trochę włoski, ze szczyptą Turcji i Anglii:)
UsuńNoclegi polecam okolice Sliema- sama tam mieszkałam dwukrotnie:)
Dzięki :*
UsuńPrzepięknie wyglądasz! Na wakacje polecam zachodnią, nieturystyczną stronę Korfu - miejscowości Afionas, Arillas ♡ Nie są to kurorty, jedynie spokojne, małomiasteczkowe plaże, po dwóch dniach znasz z imienia wszystkich mieszkańców wioski a widoki zapierają dech w piersiach! Noclegu szukaj przez airbnb, można znaleźć miejsce o profilu, jaki Ci odpowiada, negocjować ceny i poznać świetnych ludzi. Buziaki :*
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję bardzo za pomoc :*
UsuńWyglądasz fenomenalnie! :) Klasyka w ubraniach to jest to co zaczynam cenić i w swojej szafie. Jednocześnie mam pytanie - jaki model new balance masz na sobie? ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to ten model: W996 EA, jest bardzo fajny :)
UsuńNienawidzę obecnej pogody. Hmm to moze sprobuj jakąś fajną, cichą, śródziemnomorską wysepkę, jesli nie lubisz gwarnych kurortów ? :)
OdpowiedzUsuńOd lipca, podobno, idzie lepsze :)
UsuńJa jestem zakochana w Teneryfie. Wyspa jest bardzo zroznicowana pod wzgledem turystow. Miejscowosci takie jak Las Americas czy Los Cristianos to kurorty w pelni znaczenia tego slowa, ale w glebi wyspy mozna znalezc malenkie, 'odludnione' miasteczka z przepieknymi widokami i dzikimi plazami, np. zagubiona w gorach wioseczka Masca. Wyspe mozna objechac autem wszerz i wzdluz w 2 dni. Polecam
OdpowiedzUsuńWyglądasz genialnie, aż pokusiłam się o zdjęciowe porównanie: http://images.tinypic.pl/i/00678/pd6iojed1sye.jpg szok! brawo, brawo, brawo! :) zawsze wyglądałaś super ale teraz to wyglądasz za***iście! :)
OdpowiedzUsuńHah, no jak zabawnie oglądać takie swoje porównanie :D Dziękuję, faktycznie jest różnica :*
UsuńPorównanie jest super, obecnie wyglądasz na dużo młodszą. Super metamorfoza! Gratuluję :-) Wyglądasz pięknie :-)
UsuńW Polsce raczej nie wygrzejesz kosci. W ogole, nie wyobrazalam sobie nigdy spedzania wakacji lokalnie - dopoki mieszkalam w kraju - pogoda nie rozpieszcza, ceny sa de facto na poziomie zachodnim, a kultury jeszcze sporo Polakom brakuje, by wszystkim bylo w "kurortach" i "na wypoczynku" dobrze.
OdpowiedzUsuńSprobowalabym pojechac na polnoc Wloch. Mozna to zrobic nieduzym kosztem (porownywalnym, jak wakacje nad polskim Baltykiem), na wlasna reke szukajac noclegu w gospodarstwach agroturystycznych. Szczegolnie polecam Porciano w prowincji Pistoia - bylam tam w zeszlym roku, cudowne miejsce, z ktorego niedaleko nad morze, jak i do Florencji, a i mialam bardzo dobrego, milego gospodarza.
Marzy mi się jechać do Włoch, w kwietniu mieliśmy wybrać się na takie wakacje autem, ale nie udało się. Co się odwlecze, to nie uciecze.. :) Dzięki za pomoc :)
UsuńJest takie miejsce w Szkocji - Sanna Bay na polwyspie Ardnamurchan - gdzie mozna w spokoju odpoczac, jest pieknie i az trudno uwierzyc ze to Szkocja a nie jakas srodziemnomorska wyspa, jest jedno ALE - trzeba trafic na dobra pogode:-) Nie jest to cel sam w sobie ale Szkocja generalnie jest piekna wiec jesli kiedys planowalibyscie tam urlop warto jeden dzien spedzic wlasnie tam. My trafilismy na pelne slonce ale i tak bylo wietrznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, tak, Szkocja jest na naszej liście. Twoje polecenie brzmi wspaniale :)
UsuńKochana przepraszam za takie intymnie pytanie, jeśli nie odpowiesz to nie skasuje Twojego bloga z listy ulubionych ;) ale jeśli to nie problem, zdradź proszę ile masz wzrostu i wagę.
OdpowiedzUsuńNie, no pewnie, że się nie pogniewam :) Mam jakoś 162 cm, ale ile aktualnie ważę, nie wiem. Jakiś czas temu (ok. 2 m-cy) miałam 52 kg. Podobno mięśnie są cięższe niż tłuszcz, więc pewnie wielkiej zmiany nie będzie, ale jak się mierzę, jest postęp :) pozdrowienia
UsuńSwietnie wygladasz.
OdpowiedzUsuńCo do niepopularnych kierunkow podrozy - polecam Portugalie i Macedonie (a tam przepiekne jezioro ohryd)
Ja byłam w zeszłym roku na samym końcu sezonu, w ostatnim tygodniu września, na greckiej wyspie Kos. Nie było tłoczno, piękne dzikie plaże. Jednak jest to miejsce turystyczne, więc wieczornym spacerom towarzyszyły nachalne zaproszenia do restauracji. Wynikało to pewnie z małej ilości turystów. Pogoda piękna, ale dla mnie dobra temperatura to maksymalnie 30 stopni, nie wiem więc, czy wystarczy na wygrzanie kości :) No i najgorsze - w tym roku na Kos na pewno nie warto się wybierać, bo jest tam mnóstwo imigrantów-uciekinierów. Także co najwyżej zainspiruj się późnym terminem wyjazdu ;)
OdpowiedzUsuńDominika
Ja z tych jestem, co w górach odpoczywają najbardziej :D!!! Choć kilkoma dniami nad morzem też bym nie pogardziła ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie pomogę Ci w kwestii urlopu.
Pięknie wyglądasz :)!!!