Jestem prawdziwą wełnianą szczęściarą. Otóż, jedna z pozycji na mojej liście "wełnianych cudów do zrobienia" może zostać odhaczona. Spełniło się moje małe marzenie i upatrzony dawno temu sweter jest już mój.
To swetrzysko marzyło mi się odkąd tylko zobaczyłam je na jakiejś zagranicznej stronie w internecie. W tamtym momencie, było dla mnie zupełnie nieosiągalne. Próbowałam zrobić swoją własną wersję tego swetra (TUTAJ) i choć włożyłam w to całe serce, nie znalazłam idealnej do tego wełny i opisu. Sweter nie był tak plastyczny, miękki i lekki jak chciałam, ale i tak dał mi wiele radości. Hmm, kto by pomyślał, że za jakiś czas ten, upatrzony dawno temu, ideał trafi w moje ręce. Teraz mam dwa swetry, które szczerze uwielbiam i które umilą mi chłodne zimowe wieczory.
Zabawne, bo porównując moje zeszłoroczne zmagania, wykonanie swetra Nolita było stosunkowo łatwe, a już na pewno dużo mniej czasochłonne i pracochłonne. Nad pierwszym swetrem przesiedziałam baaaardzo wiele jesiennych wieczorów.
Sweter zrobiłam w kilka dni, a wełnę oraz wzór na jego wykonanie zamówiłam z czaszamotać.pl
Zdjęcia - Adam
Sweter Nolita - czaszamotać.pl, spodnie - mango, kredka do ust - inglot 61
Ależ Ci zazdroszczę tego swetra!
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁY❤️❤️
OdpowiedzUsuńA lakieru do paznokci nie podalas?! :(
OdpowiedzUsuńNie znam numeru, to jakaś hybryda :)
UsuńJejuniu, to jest idealne! Inaczej tego nazwać nie można. Genialna robota :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńza miłe słowa :*
Mam pytanko- link ktory podalas wskazuje na cene ponad 300zl I to tylko za wloczke I druty?! Mega drogo :( domyslam sie ze to Cena za te grubasna welne ale mimo wszystko buuu ;( ale sweter boski!
OdpowiedzUsuńTo cena za cały zestaw - wełna, druty, a także dokładny opis jak krok po kroku wykonać sweter :) Cena jest może wysoka, ale taki opis to wielkie ułatwienie (sama rok temu robiłam podobny sweter 'na oko' i było to wyzwanie), a wełna jakościowo jest świetna. Swoją drogą, takie swetry, już gotowe, potrafią kosztować nawet kilka razy tyle :)
UsuńPozdrowienia
Sweter piękny. Już sobie wyobrażam jak można się w nim cudownie zanurzyć w jesienny poranek.
OdpowiedzUsuńTeraz, kiedy wieczory są takie chłodne, to idealny wybór. Jestem strasznym zmarźlakiem :) Dziękuję :)
UsuńWełniane cudeńko!!!
OdpowiedzUsuńSliczny jest nie mozna temu zaprzeczyc ale w sumie to tylko sciagacz a potem oczka prawe ;) tylko ta welna ah! Szczerze przyznam, ze nie lubie robic nic na takich kolkach choc moze te sa przyjemniejsze niz wielkie grubasne metalowe druty! Kusisz ;)
OdpowiedzUsuńTak, to wydaje się proste, ale dla początkujących opis jest zbawieniem :) Mi to bardzo ułatwiło i przyspieszyło pracę. Jeśli jesteś bardziej zaawansowana możesz zrobić sama coś podobnego :) A wełnę polecam, jest bardzo przyjemna i nie gryzie :)
Usuń"Na kolkach"? Nie rozumiem.
Pozdrowienia
Nie mam polskich znakow :) u nas na takie druty grube mowi sie ko£ki ;) I takie grube metalowe druty sa strasznie niewygodne stad moja ciekawosc czy drewniane sa wygodniejsze:)? Pewnie ze mozna zrobic cos podobnego, ale caly urok tej welny bo wydaje sie mega mieciutka :)
UsuńMyślę, że porównywalnie. Idzie się przyzwyczaić, są stosunkowo lekkie :)
Usuńjesteś inspirująca! pozdrawiam ciepło ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna rzecz! Naprawdę szczerze zazdroszczę Ci tego swetra, chęci i umiejętności do jego zrobienia również:).
OdpowiedzUsuńAle pięknie, widać, że sweter jest przyjemny i pewnie super ciepły
OdpowiedzUsuńnoooo…..ten sweter to prawdziwa petarda! <3
OdpowiedzUsuńale cudny! zazdroszczę Ci tego swetra baaaaardzo ;)
OdpowiedzUsuńGenialna robota, gratuluję talentu, jestes inspiracja ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńMoże powinnaś pomyśleć o przekuciu swoich umiejętności w mały biznes :) i robić swetry i nietylko na zamówienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to miłe. Myślałam o tym nawet. Może kiedyś... :)
UsuńSweter genialny!!! :) Ale czy to znaczy, że jak się kupi ten zestaw to każdy "głupi" z tymi wskazówkami go zrobi??? 300zł to faktycznie dość dużo, ale za TAKI sweter chyba warto :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosia
Nie mogę zagwarantować, że ktoś kto nigdy nie trzymał drutów w dłoni, nagle zrobi sweter :) Ale jeśli masz pojęcie o drutach i podstawowe rzeczy potrafisz, to powinnaś sobie poradzić :)
UsuńWzór przede wszystkim podpowiada technicznie i jest planem działania. Dzięki temu, nie trzeba robić próbek, obliczeń i zbyt wiele kombinować :)
Pozdrowienia
Aż ciary mnie przeszły i jeszcze Twoje pierwsze spojrzenie które mówi: a popatrzcie sobie jaki mam piękny sweter a na drugiej fotce słyszę wyzwanie: spróbuj i TY. hahaha. Z lenistwa wolę popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńHaha, dokładnie to miałam na myśli :D Do dzieła :)
UsuńPozdrowienia
Rewelacyjna robota ;) moze kiedys i mnie uda sie zrobic takie cudo. Zazdrość :)
OdpowiedzUsuńAle piękne to swetrzysko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! D.
wyszedł cudownie!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, sweter jest genialny! Z pewnością sprawdzi się w chłodne wieczory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
VANILLAMADNESS.com
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńZuzka niedługo przez Ciebie cała Polska bedzie na drutach robić ;P.
OdpowiedzUsuńSama sie zaraziłam i nawet już pierwsze negocjacje z moją babcią miałam żeby mnie chciała uczyć.
Sweter świetny, moja przyjaciółka takie uwielbia i mam nadzieje że uda mi się coś dla niej zrobić na urodziny.
A jeszcze takie pytanie - gdzie pracujesz na codzień ? Bo chyba to duże poświęcenie żeby pracować, być żoną, prowadzić bloga... Skąd czeprpiesz tyle siły ?
Pozdrawiam ciepło
Dziękuję bardzo i trzymam kciuki za Twoje "drutowanie". Własnoręcznie wykonywane prezenty są najdroższe i najfajniejsze :)
UsuńMam szczerą nadzieję, że coraz więcej osób przekona się do drutów :)
A pracuję jako urzędniczka :) Coraz częściej brakuje mi czasu na inne moje pasje i zajęcia, ale zdaję sobie sprawę, że są kobiety, które mają jeszcze więcej na głowie (chociażby dzieci) i dają sobie z tym radę... także wszystko jeszcze przed nami :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za tyle miłych słów :)
Sweter jest przepiękny, a Ty wyglądasz w nim obłędnie! Idealne połączenie :) Pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuń1-sza fotka - WOW! sweter i kolor na ustach - super!
OdpowiedzUsuńSweter jest fantastyczny. Oryginalny, prosty a jednocześnie przyciągający uwagę. A Ty wyglądasz w nim przepięknie. Gratuluję umiejętności i stylu. Mam pytanie z jakiej grubości wełny zrobiłaś Nolitę, czy pojedynczą nitką czy podwójną? A jakiej wełny i o jakiej grubości użyłaś do swojego pierwszego białego swetra ? Z góry dziękuję za odpowiedź i zaczynam próbować...:)
OdpowiedzUsuńNolitę robiłam z tej wełny:
Usuńhttp://czaszamotac.pl/glowna/212-pakiet-5x-the-wool-100-gruba-welna-peruwianska-.html
Wystarcza jedna nitka.
Do pierwszego swetra używałam podwójnej nici wełny o grubości 5 mm
Pozdrawiam
TEN
OdpowiedzUsuńSWETER
JEST
CUDOWNY ♥ :D
Tak jak pisałam Ci na IG marzę o dzierganiu swetrów. Czuję, że niedługo spróbuję:D
Zainspirowałaś mnie jakiś czas temu i wróciłam do dziergania dzięki Tobie :). Sweter jest świetny i skusiłam się na spróbowanie, ale...no właśnie. Zrobiłam go już dwa razy. Za pierwszym razem okazało się, że w połowie ostatniego rękawa zabrakło mi wełny... Pomyślałam że to dlatego, że robiłam dość luźno. Sprułam wszystko i zrobiłam od nowa, tym razem ściślejszym ściegiem. Teraz jest po prostu krótki :( Wymiary podane na schemacie ma dopiero po rozciągnięciu, czy to możliwe, żeby się rozciągnął np. po wypraniu? Ciekawa jestem, czy miałaś podobne problemy przy robieniu. Robiłaś go raczej ściśle czy luźnym ściegiem?
OdpowiedzUsuńRobiłam luźno, chyba nawet zbyt luźno, bo mi także na styk wystarczyło wełny. Myślę, że ich obliczenia wełny są 'na styk' i może dlatego tak Ci się przytrafiło.
UsuńJa jestem dość drobna i mam stosunkowo krótkie ręce - zawsze mam kłopot ze zbyt długimi rękawami, dlatego zrobiłam sobie od razu krótsze rękawy i cały sweterek także.
Nie wiem, jak z szerokością Nolity u Ciebie, ale dla mnie jest dość luźny. Może spróbuj zrobić węższy?
Pozdrowienia
Pozdrowienia
Dziękuję Ci za odpowiedź. Wydaje mi się, że jestem trochę wyższa niż Ty, stąd skrócenie swetra nie wchodzi w grę, podobnie z rękawami. Zostało mi tyle włóczki by go zszyć... Szkoda, że nie ma choć minimalnego zapasu wełny. Myślałam nawet, by dokupić motek, ale trochę drogo to wychodzi. Spróbuję go po prostu ponaciągać, może się uda...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam nadzieję, że sobie poradzisz jakoś. Widać, że bycie takim niskim jak ja się czasem opłaca (mam 160 cm wzrostu tak dla porównania) ;)
UsuńNa pocieszenie powiem, że sweter się na pewno rozciągnie, także nie martw się, że będzie za ciasny czy krótki.
Trzymam kciuki.
Sweter bardzo ładny czy mogę prosić o nazwę wełny i nazwę stonki gdzie mozna kupić.
OdpowiedzUsuńTo The Wool, firma We Are Knitters, w Polsce możesz kupić on line na czaszamotac.pl
UsuńPozdrawiam