Kiedy pierwszy raz trafiliśmy na tę łąkę, nie mogłam przestać się zachwycać. Ochom i achom nie było końca. Pora była dość późna, słońce skłaniało się już ku zachodowi, robiło się już naprawdę wilgotno i chłodno. Wysokie krzaki z wyglądu
przypominały mi nieco bawełnę. Piękny widok. Gdyby nie ten wieczorny chłód oraz perspektywa spotkania paru niezadowolonych dzików, z całą pewnością, spędzalibyśmy tam więcej czasu. Pomyślałam, że koniecznie, muszę Wam pokazać tę łąkę, póki jest tam tak pięknie i magicznie.
Ostatnio, miałam przeogromną przyjemność stworzyć coś... przeogromnego, z jednej z najgrubszych wełen na świecie - Big Loopy Yarn.
Ta wełna jest naprawdę... Hmm, wielka to chyba za mało powiedziane. Adam stwierdził, że mały motek tej wełny wygląda jak piłka do rugby ;)
Jej efektowny wygląd zwyczajnie mnie rozproszył. Nigdy nie miałam w rękach aż tak grubej wełny i drutów, to było niesamowite doświadczenie. Komin zrobiłam dosłownie w... godzinę. Bułka z masłem. Chciałabym zawsze tak szybko kończyć swoje projekty :)
Strasznie się cieszę, że sklep czaszamotać.pl zdecydował się sprowadzać włóczki Loopy Mango do Polski. Ich włóczki są po prostu niesamowite :)
Zdjęcia - Adam
kurtka skórzana - mango bluza - męski h&m (Adama)
komin - zrobiłam sama (wełna z czaszamotac.pl ) torebka - zofia chylak
Piękności! Jestem totalnie oczarowana dzisiejszym wpisem. Nie wiem, czy bardziej łąką, kominem czy Twoją osobą ;)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! ♡
OdpowiedzUsuńZuza jak nosi Ci się ten komin? Na zdjęciach wydaje się sztywny. Pytam, bo też robię na drutach i szukam fajnej włóczki na komin, a nie lubię mieć zbyt sztywno pod szyją.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, jest mięciutki, tylko tak wygląda potężnie. Naciągnęłam go przed założeniem, żeby stał sztywno, by lepiej było widać wzór i pewnie dlatego jest takie wrażenie :)
UsuńA jak grubych drutów użyłaś ❤ ?
OdpowiedzUsuń25 :D Ogromnych :)
UsuńGenialny komin i piekne klimatyczne zdjecia!
OdpowiedzUsuńmasz ogromny talent ;) komin jest świetny :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! I ta łąka, i Twój komin, i Ty:)
OdpowiedzUsuńZuza, i mam jeszcze prośbę do Ciebie. Szalenie podoba mi się ta włóczka "The wool" WAK, ale droga jest mocno i szukałam czegoś podobnego na sweter. Poradź mi proszę, czy myślisz, że któraś z tych byłaby odpowiednia?
https://www.e-dziewiarka.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=774&Itemid=2
https://www.sklep-ik.pl/produkt/midara-olympia-7-010-bialy/
https://www.e-dziewiarka.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=887&Itemid=2 (chociaż w tej widzę, że jest spory procent akrylu...)
https://www.e-dziewiarka.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=1031&Itemid=2
Dziękuję Kochana :*
UsuńCo do włóczek, to raczej żadna z tych nie będzie podobna :(
Te, które podesłałaś są zbyt cienkie i mają inną strukturę - The Wool jest na druty nr 15 i jest bardziej "puchata" - tzn. nie taka zbita (trudno mi to wytłumaczyć).
Musisz zwrócić przede wszystkim uwagę na to, jaka jest gramatura motka - najczęściej to 50 g :)
Włóczka np. ta:
https://www.e-dziewiarka.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=1031&Itemid=2
grubością jest w miarę ok (druty nr 10-12), ale jest jej w motku 100 g i kosztuje prawie 50 zł. The Wool masz w motku aż 200 g..
Wychodzi na to, że przepłacisz na tej włóczce z e-dziewiarki. To bardzo mylące, prawda?
Pamiętaj, ze na sweter potrzebujesz od kilku do kilkunastu motków wełny, w zależności właśnie od jej rodzaju - grubości i wielkości motka.
Jeśli bardzo marzy Ci się The Wool, mogę tylko poradzić, że w pakietach the Wool wychodzą taniej i teraz na czaszamotac.pl jest promocja. Zerknij, może coś się znajdziesz. A jeśli the Wool na pewno odpada, to staraj się szukać wełny jak najgrubszej - sprawdzaj gramaturę i oznaczenia grubości drutów, tak by włóczka była jak najbliżej nr 15 :)
Pozdrowienia
Świetne zdjęcia! I ten komin rzeczywiście jest dosyć duży, ale na jesień w sam raz :)
OdpowiedzUsuńOch, dziękuję Ci za pomoc!
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie masz rację i skusze się na tą the wool... Jeszcze zobaczę:)
Pozdrawiam:)
Jeeej ten komin jest taki piękny! :D
OdpowiedzUsuńDzięki za wszystkie miłe słowa :*
OdpowiedzUsuńPlener jak najbardziej piękny! Rzeczywiscie, wełna musi być mega gruba, skoro takie cudo z niej wyszło :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńKomin jest przepiękny!!! Rzeczywiście niesamowita jest ta włóczka, można oczka zliczyć jednym nań spojrzeniem :D!!!
OdpowiedzUsuńMiejsce magiczne!!!
Przepiękne zdjęcia, no i okoliczności przyrody.
OdpowiedzUsuńtaki piękny szalik sama uszyłaś! Wygląda pięknie. Motywujesz, żeby wrócić do szycia! :)
OdpowiedzUsuńOhohohoho!
OdpowiedzUsuńJaki cieplutki grubasek! <3
Teraz zima ci nie straszna!!!
Jeszcze z takiej włóczki nie miałam okazji nic robić, ale wygląda bardzo zachęcająco!
Pozdrawiam!
to żaden spam ;) jak zobaczyłam, od razu pomyślałam o Tobie :) - stała czytelniczka ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.popularnie.pl/jak-zrobic-szalik/?utm_source=facebook.com&utm_medium=share&utm_content=jak-zrobic-szalik&utm_campaign=shareBelowPost
Z samej ciekawości, musiałabym spróbować :)
UsuńDzięki Tobie nauczyłam się robić na drutach. Jestem dopiero na początku drogi i komin robię już drugi tydzień :D Ale przyjemność i relaks przy tej czynności jest niesamowity, a i radocha z czegoś, co wychodzi spod naszych rąk ogromna :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie, że promujesz robienie na drutach :) Od jakiegoś czasu chodzi za mną komin takiej grubości, ale jest tyle innych rzeczy, które mam w planach, że cięzko mi się zabrać za ten konkretny projekt. Twój wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Ola
Jak jest zrobiony ten komin, jeśli można zapytać? Chodzi mi o rodzaj włóczki, druty i ściegu? Dziękuję za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńTo włóczka Loopie Mango i druty nr 25
UsuńPozdrowienia