Pogoda zupełnie rozleniwiła mnie pod względem blogowania. Trochę ciężko jest mi znaleźć ten mały wycinek czasu w ciągu dnia, na tyle jasny i sprzyjający, by wciągnąć na grzbiet płaszcz i chwycić w dłoń aparat. A to przecież dopiero początek ciemności i chłodu. Listopad jednak minął nam bardzo szybko, a grudzień zawsze kojarzy się pozytywnie i rodzinnie.
Postanowiliśmy nawet w tym roku, pierwszy raz, zrobić własny kalendarz adwentowy z zadaniami i niespodziankami na każdy dzień. Myślę, że może być to dla nas świetna zabawa, ale i miłe odliczanie czasu do Świąt. Pół kalendarza obmyśli Adam, drugą część zobowiązałam się wykonać ja. Oczywiście, jeśli uda nam się spełnić obietnicę, pokażę Wam, co udało nam się wspólnie wykombinować. Wiem, na pewno, że niespodzianki nie będą tylko typowo 'słodkościowe'. W końcu staramy się, żyć aktywnie i zdrowo... Cóż, trzymajcie kciuki :)
Ostatnio, udało mi się także znaleźć idealne buty na co dzień. Marszczone wysokie i miękkie kozaki okazały się strzałem w dziesiątkę. Są bardzo wygodne i stabilne, ich cholewkę mogę dowolnie skracać i wydłużać oraz marszczyć, podobają mi się lekko spiczaste czubki oraz średnio wysoki obcas. Hmm, chyba dzięki nim poczułam się bardziej kobieco, bo stwierdziłam, że czas poszukać do nich krótszej spódnicy czy sukienki, tak do "babskiego kompletu" ;)
Zdjęcia - Adam
płaszcz - h&m (sprzed ok. 3 lat), jeansy - Levi's, bluza - mango, torba - zofia chylak, wisior - Mokave, buty - venezia, rękawiczki - h&m, kaszmirowy szal - westwing
Haha magia sieciówek. Wchodzę, patrzę: "o, mój płaszcz i moje buty!" Sprawdzam podpis pod zdjęciem - "siet, ani mój płaszcz, ani moje buty" :P I weź tu człowieku bądź oryginalny, skoro wszędzie sprzedają to samo ;D
OdpowiedzUsuńA mi się wydaje, że to kwestia klasyczności obu tych rzeczy, ponieważ płaszcz mam w szafie od ponad 3 lat i cały czas mi służy i pasuje. Ja myślę, że oryginalność nie jest najważniejsza :)
UsuńPozdrawiam
Z dnia na dzień coraz piękniejsza :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny zestaw. Gdzie znalazłaś płaszcz? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam podpisać, płaszcz to stara rzecz, dawno temu kupiony w h&m :)
UsuńJaki masz rozmiar bluzy?
OdpowiedzUsuńTej z mango? Chyba M, chciałam żeby była luźniejsza :)
UsuńTo szare wdzianko to owa bluza z mango? Ładne :)
OdpowiedzUsuńNie, nie, zapomniałam podpisać, płaszcz to stara kolekcja h&m :)
UsuńPięknie, klasycznie, a odcień szaliczka dodaje "smaczku" całości :)
OdpowiedzUsuńpiękny płaszczyk...ale mi byłoby chyba za zimno
OdpowiedzUsuńSlicznie wygladasz Zuz :)!!!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz,
OdpowiedzUsuńa płaszczyk jest super
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :) ♡ ♥
matko z córką zakochałam się w tym płaszczu!
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa co wykombinowaliście! i cieszę się z grudnia, to magiczny miesiąc... :))))
OdpowiedzUsuńFantastyczne Obuwie! Podeślesz link? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMagdalena
Bardzo fajne te buty! Ślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńMy tez w tym roku zrobiliśmy kalendarz, dla dzieciaków, siedziałam wczoraj do późna w nocy, wycinałam, kleiłam i pakowałam różne niespodzianki dla dzieciaków. Ale jaka była radość rano!